Astiz: Będziemy walczyć o zwycięstwo
- Spodziewam się trudnego meczu, jak każdy w Europie, ale Legia już wiele razy pokazywała, że potrafi w takich spotkaniach grać bardzo dobrze. Zrobimy wszystko, żeby po meczu być szczęśliwi - mówi przed czwartkowym meczem z NK Celje trener Legii, Inaki Astiz.
– Gdy gra się co trzy dni, trzeba skupić się na najbliższym meczu. Sztab ciężko pracuje nad analizą kolejnych przeciwników. Widzew był przykładem, że potrafimy się dobrze przygotować, a na jutro też mamy jasny plan. Wiemy, co chcemy robić i jak chcemy to robić. Oczywiście, wszystko weryfikuje boisko, ale jestem pozytywnie nastawiony. Drużyna jest skupiona, widać, że rozumie nasze założenia i wie, jak chcemy grać. Spodziewam się trudnego meczu, jak każdy w Europie, ale Legia już wiele razy pokazywała, że potrafi w takich spotkaniach grać bardzo dobrze. Zrobimy wszystko, żeby po meczu być szczęśliwi.
Jakim składem?
– Przede wszystkim każdy zawodnik musi być gotowy na każdy mecz. To najważniejsze. Każdy powinien trenować na sto procent, żeby być przygotowanym i mieć satysfakcję z własnej pracy. Potem oczywiście przychodzi moment wyboru składu – i to jest najtrudniejsze zadanie trenera. Trzeba zdecydować, kto zaczyna, a kto zostaje na ławce czy nawet na trybunach. To naprawdę najtrudniejsza część pracy. Wspólnie ze sztabem analizujemy wszystko i widać, że pewnej stabilizacji wcześniej brakowało. Być może pojawią się drobne zmiany, ale na pewno nie rewolucja – zapowiedział.
Ile Legia wie o Celje?
Astiz został też zapytany o to, czy w przygotowaniach do meczu z NK Celje wykorzystano materiały z analizy letnich spotkań Słoweńców z AEK Larnaka w eliminacjach Ligi Europy:
– To nie jest tak, że oni grają w dany sposób od miesiąca czy dwóch. To są powtarzalne elementy, które widać już od dłuższego czasu. Oglądaliśmy te mecze wtedy, jakbyśmy sami mieli z nimi grać. Znamy charakterystykę obu drużyn, widzieliśmy, jak Celje się prezentowało w ostatnich miesiącach. Myślę, że wiele się od tamtej pory nie zmieniło, więc ten materiał rzeczywiście okazał się przydatny.
– Oglądaliśmy wiele ich spotkań. Sposób, w jaki grają, jest bardzo jasny. W defensywie są agresywni i chcą jak najszybciej odbierać piłkę. To mocny przeciwnik, bardzo intensywny w obronie, ale też grający z dużą jakością w ofensywie. Lubią utrzymywać się przy piłce, budować akcje w kombinacyjny sposób, a nie grać bezpośrednio. Mają dobrych zawodników, a ich napastnik jest obecnie w bardzo dobrej formie.
– My jako sztab mamy pełną wiedzę, ale nie zawsze przekazujemy zawodnikom wszystkie szczegóły. Wystarczą najważniejsze rzeczy. Oczywiście, piłkarze zawsze chcą wiedzieć jak najwięcej, ale najistotniejsze jest, by mieli jasność co do kluczowych aspektów gry. Mamy dobry plan, wiemy, co chcemy zrobić jutro. Będziemy walczyć o zwycięstwo.
