Mog? gra? do czterdziestki!
Wywiad z: Wojciech Kowalczyk, źródło: Nasza Legia
Rozmowa z Wojciechem Kowalczykiem.
Krzysztof Mocek: – Jak czuje si? Pan po kilku pierwszych dniach zgrupowania? Nie brakuje si??
Wojciech Kowalczyk: – Na razie nie, ale nie b?d? ukrywa?, ?e bolÄ
mnie troch? mi?Ĺnie nĂłg. Nie jestem w tym jednak odosobniony. Wydaje mi si?, ?e ka?dego z przebywajÄ
cych w D?bicy zawodnikĂłw coĹ pobolewa. To najzupe?niej normalne. SzczegĂłlnie, ?e bardzo du?o czasu trenujemy na twardych nawierzchniach.
– Czuje Pan, ?e odstaje jeszcze fizycznie od swoich kolegĂłw?
– Na razie staram si? o tym nie myĹle?. Chc? przede wszystkim jak najsolidniej przepracowa? czas pozosta?y do rozpocz?cia ligi, a nie zastanawia? si?, ile jeszcze pod wzgl?dem kondycyjnym brakuje mi do innych pi?karzy Legii. To b?dzie mo?na stwierdzi? dopiero za jakiĹ czas. Wydaje mi si?, ?e po powrocie ze zgrupowania na Cyprze b?d? ju? jednak w takiej dyspozycji, i? rozegranie ca?ego spotkania nie powinno sprawia? mi wi?kszych k?opotĂłw. Po dwĂłch tygodniach w miar? lekkiej pracy – bo tak mo?na nazwa? to, co do tej pory robiliĹmy – trudno jest mi powiedzie? coĹ wi?cej. Ciesz? si?, ?e na razie nie dokuczajÄ
mi ?adne dolegliwoĹci i mam nadziej?, ?e nic w tej kwestii si? nie zmieni.
– Jak wyglÄ
da Pa?ski codzienny trening? Troch? rĂł?ni si? on chyba od reszty dru?yny?
– Generalnie robi? to samo, co moi koledzy. Jedynie przed Ĺniadaniem mam dodatkowy, 20-minutowy rozruch, ?eby szybciej dojĹ? do siebie.
– Jak zosta? Pan przyj?ty przez kolegĂłw?
– Wydaje mi si?, ?e wszyscy doskonale wiedzieli, kto do nich przychodzi. Jestem osobÄ
otwartÄ
, nie staram si? od nikogo izolowa? i dlatego moje uk?ady ze wszystkimi kolegami uk?adajÄ
si? bardzo dobrze. WspĂłlnie gramy zresztÄ
w karty, rozmawiamy, ?artujemy. Atmosfera jest bardzo sympatyczna.
– SzczegĂłlnie m?odsi zawodnicy podchodzÄ
chyba jednak do Pana z respektem?
– Rozumiem, ?e niektĂłrzy z nich mogÄ
czu? si? nieco – cho? mo?e to by? zbyt mocne s?owo – przera?eni, ale dlatego ja sam staram si? pierwszy wyciÄ
ga? do nich r?k?.
Wi?cej w najnowszym numerze NASZEJ LEGII!