Transfer Bronowickiego - negocjacje trwają

Wczoraj koło południa w siedzibie Legii przebywał Grzegorz Bronowicki wraz ze swym menedżerem Jarosławem Kołakowskim. Prawy obrońca Górnika Łęczna negocjował warunki indywidualnego kontraktu ze stołecznym klubem. Po godz. 13 obie strony zrobiły sobie przerwę na obiad. "Nie doszliśmy jeszcze do porozumienia. Mamy kilka punktów spornych" – stwierdził piłkarz.
Po godzinie Bronowicki powrócił do rozmów z działaczami Legii i menedżerem Dariuszem Wdowczykiem. Negocjacje zakończono dopiero wieczorem. "Do rozmów wrócimy we wtorek. Jestem rozczarowany, bo sądziłem, że dojdziemy do porumienia już w poniedziałek" – żalił się Grzegorz Bronowicki. "Cały czas negocjujemy długość mojego kontraktu i warunki finansowe, jakie będę miał w Legii. Myślę, że we wtorek się dogadamy" – dodał Bronowicki.
Dziś dalsza część rozmów zawodnika Górnika Łęczna z Legią. Sam Bronowicki chciałby mieć już podpisanie umowy za sobą. Za 25-letniego prawego obrońcę, wychowanka Górnika Łęczna, Legia ma zapłacić jego klubowi 100 tys. euro.

Oprócz Bronowickiego przy Łazienkowskiej gościł wczoraj nowy brazylijski piłkarz przywieziony przez menedżera Mariusza Piekarskiego. Trener Dariusz Wdowczyk zapowiadał wcześniej, że można spodziewać się przyjazdu kolejnego – po Rogerze Guerreiro – zawodnika z Brazylii. Niestety, ani Piekarski, ani przedstawiciele klubu z Łazienkowskiej nie chcieli zdradzić nazwiska Brazylijczyka.