Choto obsypie syna prezentami
źródło: Fakt - Wiadomość archiwalna
Z dłuższego urlopu najbardziej cieszy się Dickson Choto, który wreszcie będzie mógł zobaczyć się z malutkim synkiem i żoną, z którą właśnie obchodzą pierwszą rocznicę ślubu. Syn Choto, Shaun przyszedł na świat w lipcu i od tamtej pory zawodnik widział go zaledwie raz. "Wpadłem do Zimbabwe w październiku, kiedy koledzy trenowali w Olecku. Musiałem w końcu zobaczyć Shauna. Wziąłem go na ręce i to cudowne uczucie. A teraz będę mógł robić to codziennie. Żeby wynagrodzić moją nieobecność wiozę dla małego mnóstwo prezentów" - mówi obrońca Legii, który wczoraj odleciał do Zimbabwe.