REKLAMA

Spikerów dwóch

źródło: Życie Warszawy - Wiadomość archiwalna

Od kilku dni trwa na Legii zamieszanie wokół Wojciecha Hadaja. Kontrowersyjny spiker meczów piłkarskich dostał od klubu ostrzeżenie. Powodem zamieszania jest osoba Piotra Wyszyńskiego, który zamiast Hadaja był spikerem podczas ostatniego meczu Legii. "Dwie godziny przed spotkaniem z Łęczną powiedziano mi, że Piotr Wyszyński przechodzi chrzest i to on poprowadzi spikerkę na meczu" – mówi Hadaj.
Jeszcze niedawno Wyszyński był związany z Polonią. "Jestem całym sercem z Polonią. Gdyby tak nie było, nie byłoby mnie na Polonii (...) Jeśli chodzi o mój stosunek do Legii, to nie jestem i nie byłem sympatykiem tego zespołu. Zagorzałym przeciwnikiem tego klubu też nie jestem" – pisał na forum kibiców Polonii Wyszyński.

"Klub nie pozbywa się pana Hadaja. Są jednak zdarzenia losowe, które mogą się przytrafić, dlatego potrzebny jest drugi spiker. Pan Wyszyński w tej chwili traktowany jest jako osoba uzupełniająca" – twierdzi Jarosław Ostrowski, członek zarządu KP Legia.

Klub ma pretensje do Hadaja. Podczas meczu z Arką Gdynia zapytał on kibiców: "Ile goli ma Arka?" W odpowiedzi wykrzyczeli oni niecenzuralne słowo. "Spiker nie może mówić czegoś, co spotka się z odpowiedzią wulgarną. Takie zachowanie jest niedopuszczalne" – dodaje Ostrowski.

Sam Hadaj nadal chce działać w klubie. "Odkąd prawie 40 lat temu dowiedziałem się, że jest Legia, marzyłem o pracy dla niej. Oprócz spikerki chciałbym także spotykać się z młodzieżą. Mógłbym propagować godne, przyjazne, ale bardzo charakterystyczne dla kibiców Legii wzorce dopingowania swojej drużyny" – kończy Wojciech Hadaj.

REKLAMA
REKLAMA
© 1999-2024 Legionisci.com - niezależny serwis informacyjny o Legii Warszawa. Herb Legii, nazwa "Legia" oraz pozostałe znaki firmowe i towarowe użyte zostały wyłącznie w celach informacyjnych.