REKLAMA

Walczymy o nowy stadion!

Redakcja - Wiadomość archiwalna

Kiedy w marcu Rada Warszawy, po długich bojach, wyraziła zgodę na zagospodarowanie terenów przy ulicy Łazienkowskiej, w tym budowę nowego stadionu, radość była duża. Część kibiców i komentatorów ostrzegała jednak, że to tylko uchwała, do której realizacji potrzebne są szybkie i sensowne działania, a w tych warszawscy decydenci nigdy nie byli najlepsi. Sceptycy mieli rację - miasto zaprosiło, co prawda, do zgłaszania się do budowy i zarządzania nowym obiektem, jednak do tej chwili nie jest nawet w stanie wskazać, które z zainteresowanych konsorcjów przystąpią do zasadniczego etapu przetargu. Na dobrą sprawę od marca do grudnia nie posunęliśmy się ani o krok w stronę nowego stadionu. W dodatku za mniej niż rok odbędą się wybory samorządowe, które interesującą nas inwestycję mogą zepchnąć w niebyt.
Czy możemy milczeć, gdy wszystko wydaje się toczyć według negatywnego scenariusza? Wybudowanie nowoczesnego stadionu jest przecież warunkiem rozwoju naszego klubu niezależnie od podmiotu, który jest jego właścicielem. Jako kibice niewiele możemy zrobić. Wśród dostępnych działań na początek proponujemy następujące – ślijmy maile, stwórzmy sytuację realnego społecznego nacisku. Tylko w ten sposób możemy wymusić na warszawskich politykach i urzędnikach konkretne, a nie pozorowane, działania. Nie pozostańmy obojętni na perspektywy naszego klubu.

W związku z powyższym redakcja serwisu legia.com.pl i redakcja serwisu legialive.pl, proponują treść apelu do decydentów. Jeśli uznacie to za stosowane, skorzystajcie z tekstu i wyślijcie go w swoim imieniu na podane niżej adresy. Możecie oczywiście własny pogląd przedstawić własnymi słowami, przy czym serdeczna prośba, żeby były one kulturalne. Pokażmy, że ludzie, którym zależy na nowym stadionie Legii są nie tylko liczni, ale i na poziomie (jeśli to możliwe podpisujmy się imieniem i nazwiskiem).

A oto namiary mailowe:

lkaczynski@warszawa.um.gov.pl – p. Lech Kaczyński, Prezydent m.st. Warszawy
aurbanski@warszawa.um.gov.pl – p. Andrzej Urbański, Zastępca Prezydenta m.st. Warszawy
radwar@warszawa.um.gov.pl – Biuro Rady m.st. Warszawy
mkochalski@warszawa.um.gov.pl – p. Mirosław Kochalski, Zastępca Prezydenta m.st. Warszawy

Treść apelu:

Szanowny Panie,

Jako sympatyk Legii i warszawskiego sportu chciałbym tą drogą wyrazić ogromne rozczarowanie z powodu przedłużającego się oczekiwania na budowę nowego stadionu przy ulicy Łazienkowskiej.

W marcu bieżącego roku Rada Warszawy podjęła odpowiednią uchwałę. Mimo wątpliwości co do nadmiernego skomplikowania procedury wydawało się, że droga do nowego stadionu Legii jest otwarta. Nic z tych rzeczy! Minął prawie rok i oto nadal tkwimy w punkcie wyjścia nie znając nawet nazw potencjalnych inwestorów. Poraża totalna obojętność radnych i urzędników w tej sprawie. W czerwcu 2006 roku miała rozpocząć się budowa – przypomnienie tej wielokrotnie powtarzanej deklaracji wywołuje obecnie pusty śmiech.

Żenująca jest sytuacja, w której Warszawa i jej sportowa wizytówka, Legia, nie posiada obiektu na miarę obecnych czasów. Zawstydzająca, ale też wiele mówiąca jest sytuacja, w której takie miasta jak Kielce, Kraków czy Poznań w szybkim tempie modernizują lub nawet budują od podstaw swoje stadiony, podczas gdy warszawscy politycy i urzędnicy nie mogą lub nie chcą zrozumieć, że nowoczesny stadion, a także klasowy zespół, który na nim występuje, to znakomita promocja ich miasta, składnik dumy jego mieszkańców. Irytująca jest sytuacja, w której przekładane są kolejne terminy procesu przetargowego i to na zupełnie wstępnym etapie! To musi się wreszcie skończyć!

W 2006 roku Legia Warszawa będzie obchodzić 90-lecie istnienia. Z tej okazji – jako sympatyk tego klubu - oczekuję, żądam, żeby w kwestii kluczowej dla jego rozwoju zapadły wreszcie korzystne decyzje. Dość deklaracji, snucia wizji, składania gołosłownych obietnic! Czas na konkretne działania!

REKLAMA
REKLAMA
© 1999-2024 Legionisci.com - niezależny serwis informacyjny o Legii Warszawa. Herb Legii, nazwa "Legia" oraz pozostałe znaki firmowe i towarowe użyte zostały wyłącznie w celach informacyjnych.