Szermierka: Dmowska będzie walczyła na Woli
Szpadzistki i szpadziści Legii rozpoczynają walkę o Puchar Polski turniejami w Warszawie. W sobotę rywalizować będą panie w Memoriale im. płk. Andrzeja Przeździeckiego, a w niedzielę panowie w Memoriale im. mjr. Zygmunta Fokta. W hali SP nr 238 przy ul. Redutowej 37 (Wola) spotka się cała krajowa czołówka. Początek zawodów o godzinie 11. Po raz pierwszy po zdobyciu tytułu mistrzyni świata zaprezentuje się warszawskiej widowni Danuta Dmowska (Legia).
To prawda, od czasu mistrzostw świata w Lipsku wystartowałam jedynie w turnieju Masters w Paryżu. Zajęłam tam drugie miejsce. Wzięłam również udział w imprezie integracyjnej, w której walczyłam na wózku. Dopiero teraz więc będę miała okazję zaprezentować się stołecznym kibicom mówi Danuta Dmowska.
Rywalki już zapowiadają, że będą chciały powalić złotą medalistkę na kolana. W turnieju ma bowiem obowiązywać hasło: bij mistrzynię!
To naturalne, tak się dzieje na planszach całego świata. U nas sytuacja jest o tyle ciekawsza, że w każdym właściwie turnieju bijemy się również o miano najlepszej w Warszawie. Albo jeszcze zawężając, jest to najczęściej mecz Legia - Warszawianka. Rzadko się zdarza, aby na podium stanęła zawodniczka spoza tych klubów. Po prostu w stolicy są najlepsze szpadzistki stwierdza Dmowska.
Puchar Polski jest właściwie początkiem rywalizacji o miejsce w kadrze na kolejne mistrzostwa świata.
Trudno się zmobilizować, gdy w perspektywie jest obóz przygotowawczy w Beskidach, a za dwa tygodnie święta Bożego Narodzenia (Wisła). Będzie to więc dla nas pewnego rodzaju sprawdzian. Ja chyba potrafię znaleźć motywację. W poprzednim cyklu wygrałam jeden turniej, a dwukrotnie byłam trzecia kończy mistrzyni świata.
Dodajmy, że w turnieju mężczyzn faworytami będą szpadziści wrocławscy, choć Warszawa zapowiada atak z mistrzem Polski Krzysztofem Mikołajczakiem na czele.