Legioniści wyróżnieni przez Wyborczą
Łukasz Fabiański został uznany przez Gazetę Wyborczą za najlepszego gracza stolicy w drugim półroczu 2005 roku. Najlepszym piłkarzem pierwszego półrocza został już wcześniej wybrany Tomasz Kiełbowicz. Wyróżnieniami nagrodzono także Artura Boruca, Piotra Włodarczyka i Wojciecha Szalę.
Wyborcza argumentuje wybór legionistów w następujący sposób:
Artur Boruc. Gdyby został w Legii, Fabiański nadal czekałby na swoją szansę. Wiosną jedna z czołowych postaci - mimo lekkich wahań formy - przez pewien czas nawet kapitan drużyny. W drugiej części sezonu już jako zawodnik Celticu Glasgow potwierdził oczekiwania, stał się numerem jeden w reprezentacji.
Piotr Włodarczyk. Pierwsza część sezonu koszmarna - zupełnie nie wiedział, co ma robić jako lewoskrzydłowy, czego w swojej koncepcji wymagał od niego trener Jacek Zieliński. Przez pewien czas nawet rezerwowy. Mimo to, miał także wzloty, do których trzeba zaliczyć trzy gole strzelone Wiśle Kraków. Za czasów trenera Dariusza Wdowczyka napastnik i główny egzekutor. Jesienią w lidze i pucharach strzelił 14 goli - 18 w całym roku.
Wojciech Szala. Jeden z nielicznych, którzy przez okrągły rok mieli pewne miejsce w pierwszym składzie. Przed rokiem blisko listy zwolnionych, wiosną przesunięty przez Zielińskiego z prawej na środek obrony, gdzie się sprawdził. Po przyjściu Wdowczyka, który chciał by obrońcy głównie bronili, a nie zapędzali się do przodu, wrócił na prawą stronę i także nie zawiódł. Latem podpisał z Legią nowy, dwuletni kontrakt. Teraz Szalę o miejsce na prawej obronie czeka twarda rywalizacja z Grzegorzem Bronowickim. Już nie z takich opresji wychodził.
