Kiełbowicz: Nie odpuszczę

"Nie mam żadnych obaw. Uważam, że im więcej w drużynie klasowych zawodników, tym dla nas lepiej. Jeśli mamy walczyć o mistrzostwo, na każdej pozycji powinno być przynajmniej dwóch równorzędnych piłkarzy, rywalizujących ze sobą o miejsce w podstawowym składzie. To wyjdzie tylko na dobre." - mówi Tomasz Kiełbowicz w wywiadzie dla Przeglądu Sportowego. "Chciałbym dostać wiosną jakąś szansę od selekcjonera Pawła Janasa. Może da mi szansę na pokazanie się w jakimś sparingu. W końcu występ na mistrzostwach świata to moje wielkie marzenie." - dodaje "Kiełbik". Czytaj cały wywiad