Już marzą o powrocie
Jest w Polsce klub, który z wielką chęcią przygarnia piłkarzy niechcianych w Legii. To Odra Wodzisław, w której kolonia byłych legionistów liczy w tej chwili pięciu zawodników. Oprócz Ireneusza Kowalskiego, Dariusza Dudka i Macieja Korzyma, kolonia powiększyła się o Marcina Smolińskiego i Dariusza Zjawińskiego. "Takie jest życie piłkarza. Gra się tam, gdzie cię chcą. W Legii na razie nie byłoby to możliwe" - mówi Zjawiński.
"Ale to nie znaczy, że obraziliśmy się na Legię. Marzymy, żebyśmy poprzez dobre występy w Odrze znowu wrócili na Łazienkowską. Szczególnie dla mnie i "Zjawy" gra z "eLką" to zaszczyt, bo jesteśmy warszawiakami" - twierdzi Smoliński.
Podobnego zdania jest Korzym. "Ja też chcę jak najszybciej wrócić do Legii. To też mój klub" - mówi wychowanek Sandecji Nowy Sącz. Legioniści najbardziej obawiają się w Wodzisławiu... nudy. "W Warszawie zawsze było co robić. A tutaj? Małe miasteczko, ale trzeba będzie się jakoś przyzwyczaić" - martwi się Zjawiński.