REKLAMA
REKLAMA

Żale legionistów

Fumen, źródło: Przegląd Sportowy - Wiadomość archiwalna

Jacek Magiera, Tomasz Sokołowski oraz Marcin Chmiest od kilku tygodni szukają dla siebie klubów. Wśród drużyn, do których mieli trafić obecni legioniści wymieniano już nazwy ekip zarówno z Polski, jak i z zagranicy. Jednak do transferów nie doszło ze względu na wymagania finansowe działaczy z Łazienkowskiej, o co ma żal wymieniona trójka. "Interesowały się mną Arka, Górnik Łęczna, Groclin, Cracovia i Lech. Legia jest nie fair, bo żąda zbyt dużo pieniędzy jak na blisko 29-letniego zawodnika." - mówi o całej sprawie Tomasz Sokołowski.
"Poza tym musimy trenować z drugim zespołem, gdzie mimo starań trenerów nie mamy takich warunków przygotowań jak zespoły pierwszoligowe." - kontynuuje piłkarz. Wczoraj informowaliśmy, że warszawski Klub poszuka "Sokołowi" pracodawcy w... Finlandii. Sam zainteresowany nie kryje zdziwienia. "Nikt się ze mną nie kontaktował w tej sprawie. Nie wiem, po co miałbym tam jechać, pod żadnym względem nie jest to atrakcyjna liga. Gdyby jednak pojawiła się konkretna propozycja, to bym ją rozważył." - kończy Sokołowski.
Nie do śmiechu jest również Marcinowi Chmiestowi. "To nie tak, że nie ma na nas chętnych. Odstrasza ich jednak cena dyktowana przez Legię. Dziwi mnie, że klub nie ułatwia nam transferu" - wyjaśnia napastnik.

Zatem co dalej stanie się z niechcianymi legionistami? Jacek Magiera szuka zatrudnienia w Szwecji. "Magic" od 12 do 19 lutego będzie testowany przez Helsinborg, do którego planuje po zakończeniu sezonu powrócić Henrik Larsson. Jeśli transfer Magiery się nie powiedzie, wówczas zawodnik ma jechać na testy do ligi duńskiej.
Natomiast Tomasz Sokołowski wraz z Marcinem Chmiestem jeśli nie zmienią barw klubowych, będą nadal trenować z III-ligowymi rezerwami Legii.

REKLAMA
REKLAMA
© 1999-2024 Legionisci.com - niezależny serwis informacyjny o Legii Warszawa. Herb Legii, nazwa "Legia" oraz pozostałe znaki firmowe i towarowe użyte zostały wyłącznie w celach informacyjnych.