Fabiański: Oscar - powód do radości
"Chciałbym podziękować wszystkim tym, którzy przyczynili się do mojego sukcesu. Szczególnie dziękuję trenerom Dawidziukowi i Dowhaniowi oraz rodzicom" - powiedział przy odbiorze piłkarskiego Oscara w kategorii Bramkarz Roku Łukasz Fabiański. "Jest to dla mnie powód do dużej radości, bo grałem tylko pół roku, ale nie będę tego długo rozpamiętywać, bo jeszcze cały rok przede mną i na tym trzeba się skoncentrować. Najważniejsze jest teraz dla mnie, aby zdobyć z Legią mistrzostwo Polski i Puchar Polski, ale w przyszłości na pewno chciałbym wyjechać do dobrego zagranicznego klubu.
Każdy zachodni kierunek jest dobry, ale w tej chwili koncentruję się na tym, aby dobrze zagrać w każdym meczu, a ewentualne propozycje wyjazdu przyjdą potem same. To był mój pierwszy tego typu występ przed tak dużą publicznością, bardzo się denerwowałem" - dodał bramkarz Legii już po zakończeniu gali.