REKLAMA

Media niszczą polska piłkę nożną

Mariusz Chowaniec - Wiadomość archiwalna

Polskie media, odkąd tylko pamiętam jako pierwsze poddają krytyce poziom polskiej piłki nożnej. Jeżeli wszystko jest dobrze, to wtedy i media schlebiają wszystkim dookoła, jeżeli natomiast naszej rodzimej piłce przydarzy się jakaś wpadka, to media jako pierwsze krytykują każdego kto ma jakikolwiek wpływ na tą sytuację, zapominając jednocześnie, iż chwilę wcześniej wychwalały te osoby pod niebiosa. I nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby tej krytyce poddały również swoją działalność. Prawda jest bowiem taka, iż to między innymi działalność polskich środków masowej komunikacji jest jednym z ważnych czynników niskiego poziomu polskiej piłki nożnej, a w szczególności tej w wydaniu ligowym.



Media poprzez jednostronne (negatywne) i nieobiektywne ukazywanie polskich kibiców wpływa na niski poziom naszej ligi. Wszyscy zdajemy sobie sprawę z tego, jak wielkie znaczenie mają media w naszym życiu. To właśnie z nich dowiadujemy się tego, co dzieje się zarówno na świecie jak i na naszym podwórku, stają się one często dla nas jedynym źródłem informacji. Na podstawie przekazów medialnych kształtujemy w sobie postrzeganie świata, oraz przekazy te traktujemy jako rzeczywisty obraz, nie przyjmując do wiadomości tego, iż to co środki masowej komunikacji nam podają, jest niewielką częścią tego, co tak naprawdę się wydarzyło.



Odkąd tylko pamiętam, w naszych mediach w serwisach informacyjnych jeżeli pojawiały się jakieś informacje o kibicach były to przekazy negatywne, ukazujące kibiców jako bandytów. W materiałach tych pokazywano tylko i wyłącznie bójki kibiców na stadionach i skupiano się na tym jak rozwiązać ten problem, w relacjach tych nigdy nie zobaczyliśmy informacji o tym, jak piękne widowisko mogą stworzyć nasi kibice. Spowodowane jest to tym, iż media skupiają się na osiągnięciu jak największej oglądalności, a to z kolei mogą zdobyć tanią sensacją, ukazując wojny, krew i cierpienie. Odporne są na to co piękne bo to im nie da wysokiej oglądalności.



Jak wspomniałem wcześniej media kreują postrzeganie przez nas świata. W tym wypadku widzowie, którzy przez szereg lat odnośnie kibiców widzą tylko jedno i to samo, a mianowicie bójki na stadionach postrzegają obiekt sportowy jako arenę walk, gdzie można stracić swoje zdrowie albo i życie. W takim wypadku, osoby te, rezygnują z przychodzenia na stadiony oraz zabraniają tego swoim pociechom bojąc się o utratę zdrowia. Jeżeli byśmy zapytali tych osób skąd mają informację, że na stadionach jest niebezpieczne to z pewnością przerażająca większość odpowiedziałaby, że z mediów.



W taki oto sposób na naszych stadionach mamy tak mizerną frekwencję podczas ligowych spotkań. Niska frekwencja z jednej strony wpływa na zmniejszenie wpływów z biletów, a z drugiej strony na brak sponsorów. Bolączką naszej piłki jest brak wsparcia ze strony dużych firm, które to dostarczałyby środków finansowych na prawidłowe funkcjonowanie klubów. Kraje Zachodnie nie mają z tym problemów, a u nas sponsorów jak na lekarstwo. Czyżby w naszym kraju nie było dużych firm? Firmy te są, lecz nie interesuje ich sponsorowanie naszych klubów, z jednej strony dlatego, że na trybuny przychodzi bardzo niewiele osób, a w szczególności tych, którzy byliby ich potencjalnymi klientami, a z drugiej strony dlatego, iż w naszych mediach nie ma pozytywnej atmosfery wokół naszej piłki, a żaden ze sponsorów nie chce aby o jego klubie w mediach mówiono, że ma kibiców-bandytów. Z tych powodów tak trudno u nas o inwestycje w piłkę nożną.



Niska frekwencja i brak sponsorów jest nierozerwalnie związana z brakiem funduszy na funkcjonowanie naszych klubów, a to z kolei wpływa bezpośrednio na niski poziom polskiej piłki nożnej. Kluby nie mając odpowiednich środków finansowych nie mogą pozwolić sobie na transfery dobrych zawodników, jeżeli już to sprzedaje się zawodników za granicę, a nie kupuje. A co gorsze w Polsce nie istnieje praktycznie szkolenie młodych piłkarzy co jest naszą największą bolączka, z tego powodu, iż nie posiadamy na to środków. Wynikiem takiej sytuacji jest marnowanie się kolejnych młodych piłkarzy, posiadających ogromy talent. Z braku pieniędzy nie posiadamy również odpowiedniej infrastruktury, która służyłaby zarówno do szkolenia piłkarzy jak i również do rozgrywania spotkań.



To wszystko wpływa na to, iż nasz poziom piłki ligowej jest na tak niskim poziomie i nieprędko doczekamy się polskiego klubu w edycji Ligi Mistrzów.



Oczywiście nie jest to tylko zasługa naszych mediów, tych czynników jest więcej, lecz polskie media stanowią jeden z poważniejszych problemów, które należałoby rozwiązać. Niestety jak dotąd nikt nie zwrócił na to uwagi. Informacje jakie dostajemy od środków masowego przekazu wpływają na niską frekwencję oraz na brak sponsorów w naszej lidze co przyczynia się do braku finansów, bez których żadna liga na świecie nie jest w stanie być na wysokim poziomie. Nie chodzi mi wcale o to, aby media nie ukazywały zadym jakie od czasu do czasu mają miejsce na naszych stadionach, lecz o to, aby były w tym obiektywne. Bo przecież rozróby na trybunach są rzadkością, a każdego tygodnia na naszych boiskach rozgrywanych jest kilkadziesiąt spotkań i niejednokrotnie mamy do czynienia ze wspaniałą atmosferą na trybunach jaką potrafią stworzyć kibice. Częściej niż zadymy, mamy okazję pooglądać świetne widowisko, przygotowane przez kibiców w postaci np. kartoniad, racowisk itp. co niejednokrotnie wymaga wręcz artyzmu na najwyższym poziomie. Pokazy takie z pewnością nadają się do ukazania ich np. w serwisach informacyjnych, ponieważ jak już wspomniałem możemy je zaliczyć do prezentacji artystycznych, a niejednokrotnie w takich serwisach możemy zobaczyć nudne wystawy sztuki współczesnej, które nikogo nie obchodzą i które nikomu się nie podobają, natomiast na stadionach mamy żywe prezentowanie sztuki, której stworzenie wymaga nie tylko artyzmu, ale i wiele starań oraz ciężkiej pracy, w przeciwieństwie do postawienia kropki na płótnie czy pozginania kawałka drutu.



Jeżeli media od czasu do czasu przy okazji takich wspaniałych pokazów ukazałyby to w swoich serwisach z pewnością przekazy o kibicach byłyby bardziej obiektywne i rzetelne, a wtedy ludzie mogliby zobaczyć również tą pozytywną stronę widowiska sportowego i może przestaliby postrzegać stadion jako ring bokserski. Co przyczyniłoby się do tego, iż udaliby się na mecz i przekonali się o tym, jak naprawdę jest, o tym, iż mogą czuć się tam bezpiecznie. To z pewnością spowodowałoby wzrost frekwencji na spotkaniach piłkarskich, co z kolei przyczyniłoby się do wzrostu funduszy z jednej strony z wpływów z biletów, a z drugiej strony od sponsorów. Większe środki finansowe to możliwości zakupów nowych piłkarzy, ale przede wszystkim środki na szkolenie młodzieży. To wszystko z kolei spowodowałoby wzrost poziomu polskiej ligi.



Jak wykazałem media mają istotny wpływ na poziom naszej ligi, dlatego zanim po raz kolejny któryś z dziennikarzy zacznie krytykować jakość polskiej piłki nożnej oraz to, że ponownie żaden z naszych klubów nie zagra w Lidze Mistrzów i będzie szukał winnych tego stanu rzeczy, niech najpierw zastanowi się dobrze, czy aby sam do tego nie przykłada ręki.

REKLAMA
REKLAMA
© 1999-2024 Legionisci.com - niezależny serwis informacyjny o Legii Warszawa. Herb Legii, nazwa "Legia" oraz pozostałe znaki firmowe i towarowe użyte zostały wyłącznie w celach informacyjnych.