REKLAMA

Żelazko ocenia sędziów

źródło: Życie Warszawy - Wiadomość archiwalna

"Cztery minus - tak oceniam pracę sędziów w tym sezonie. Było więc nieźle, choć zawsze mogłoby być trochę lepiej. Dla mnie w tym sezonie wyróżnili się panowie: Gilewski, Ryżek i Siejewicz. Gdzieś za tą trójką widziałbym panów Siedleckiego i Słupika. Jednak w tej atmosferze skandali, sensacyjnych wywiadów młodego Dziurowicza, aresztowań, podejrzeń o korupcję, nawet ci najlepsi, nie mówiąc o średnich i słabych, czasami się gubili. Nagonka, podejrzliwość, patrzenie na każdy gest i decyzję sprawia, że ręka drży, kiedy trzeba podnieść gwizdek i podyktować na przykład rzut karny...
Mam wiele pretensji do młodszych kolegów, że w tym sezonie jakby bali się dyktować jedenastki. Obawa, brak szybkiej decyzji, marna konsultacja z asystentami na liniach. Poza tym w wielu przypadkach widzowie na trybunach nie rozumieli, co to znaczy tzw. odłożenie decyzji o faulu, co to jest przywilej korzyści, kiedy trzeba puścić grę. To jednak problem kibiców, a nie arbitrów, bo ci musieliby tłumaczyć swe decyzje przez stadionowe megafony. To byłby piłkarski kabaret" - ocenił pracę arbitrów Wit Żelazko.

REKLAMA
REKLAMA
© 1999-2024 Legionisci.com - niezależny serwis informacyjny o Legii Warszawa. Herb Legii, nazwa "Legia" oraz pozostałe znaki firmowe i towarowe użyte zostały wyłącznie w celach informacyjnych.