Wdowczk o meczu z PSG
"Przeciwko PSG rozegraliśmy bardzo dobre spotkanie. W końcówce meczu zabrakło nam trochę siły, ze względu na mecz rozegrany dzień wcześniej. Nawet ci, którzy wystepowali we wtorkowym meczu przeciwko St. Etienne tylko jedna połowę, ale za to w upale, mieli prawo odczuwać zmęczenie. Wygraliśmy z PSG zasłużenie, choć sędziowie robili wszystko, żeby tak nie było." - powiedział Dariusz Wdowczyk po spotkaniu z Paris Saint Germain.
"Te cztery spotkania, które rozegraliśmy z silnymi rywalami były ostatecznym przetarciem przed eliminacjami do Champions League. Okazuje się, że nie taki diabeł straszny. Jestem przekonany, że zwycięstwa podbudowały piłkarzy. Przecież nie co dzień wygrywa się z Olympique Marsylia, Rennes czy Paris Saint-Germain.
W ostatnich dwóch spotkaniach nie wystąpił Sebastian Szałachowski. Ma problemy z wiązadłami. Liczę jednak, że na sobotni mecz o Superpuchar Polski wydobrzeje. W trakcie pierwszej połowy Piotr Włodarczyk poczuł lekkie ukłucie w mięśniu dwugłowym. Zdjąłem go z boiska, bo nie było sensu ryzykować kontuzji." - powiedział "Wdowiec".