REKLAMA

Zły Choto

Mishka, źródło: Przegląd Sportowy - Wiadomość archiwalna

Obok Łukasza Fabiańskiego był najlepszym piłkarzem Legii w meczu z Szachtarem. Blokował, wybijał piłki, właściwie nie dał pograć Brazylijczykowi Brandao. Niestety, to właśnie Choto walczył o piłkę, kiedy belgijski sędzia wskazał na "wapno". "Cała sytuacja miała miejsce przed linią pola karnego. Zresztą ja nawet nie faulowałem rywala. Jeśli jedyny gol pada po takiej niewłaściwej decyzji sędziego, to trudno nie być rozczarowanym, i nie czuć się oszukanym" - stwierdził po spotkaniu Choto.

REKLAMA
REKLAMA
© 1999-2024 Legionisci.com - niezależny serwis informacyjny o Legii Warszawa. Herb Legii, nazwa "Legia" oraz pozostałe znaki firmowe i towarowe użyte zostały wyłącznie w celach informacyjnych.