REKLAMA

Nwaogu: Rezerwy? Nie, dziękuję!

źródło: Mazowiecki Sport Express - Wiadomość archiwalna

Wiele mówiło się ostatnio o szesnastoletnim Nigeryjczyku Charlesie Nwaogu, który był testowany przez warszawską Legię. Po kilku treningach zaproponowano mu grę w rezerwach. - To młody chłopak, który zaprezentował się bardzo dobrze jeśli chodzi o motorykę, ale ma duże braki taktyczne i techniczne. Ponadto, gra zbyt indywidualnie. Po nabraniu doświadczenia w rezerwach miałby szansę na awans nawet do pierwszego zespołu - mówił Jacek Mazurek. - Niestety, zarówno zawodnik, jak i jego menadżer zainteresowani byli jedynie kontraktem w drużynie Dariusza Wdowczyka - dodał trener rezerw Legii.
"Tadzio" uznał, że został obrażony przez Marka Jóźwiaka i wyjechał do Krakowa, gdzie trenuje do dziś. - Wszystkie informacje, że Wisła nie chce młodziutkiego piłkarza, są nieprawdziwe. Mam w ręku kontrakt, który po wyjaśnieniu drobnych niejasności finansowych w tym tygodniu zostanie podpisany - poinformował Mirosław Skorupski, który reprezentuje Nwaogu w rozmowach z krakowskim klubem. Po tym jak potraktowano go w Legii, szesnastolatek twierdzi, że nigdy w warszawskim klubie nie zagra. Dodaje, że przy Łazienkowskiej będą tego słono żałować.

REKLAMA
REKLAMA
© 1999-2024 Legionisci.com - niezależny serwis informacyjny o Legii Warszawa. Herb Legii, nazwa "Legia" oraz pozostałe znaki firmowe i towarowe użyte zostały wyłącznie w celach informacyjnych.