REKLAMA

Legia - Austria: Opinie byłych legionistów

Bodziach, źródło: Mazowiecki Sport Express - Wiadomość archiwalna

Już w czwartek pierwszy mecz Legii o wejście do fazy grupowej Pucharu UEFA. Legioniści zmierzą się z Austrią Wiedeń, z którą grali przed dwoma laty. Wówczas pod wodzą Kubickiego okazali się wyraźnie słabsi od rywali. Czy tym razem, trenowani przez Dariusza Wdowczyka udowodnią swą wyższość nad wiedeńczykami? Przekonamy się 14 i 28 września. Przedstawiamy Wam opinie byłych legionistów na temat szans Legii w bojach z Austrią. Jedni "eksperci" są pewni wygranej Legii, inni zaś są bardziej ostrożni w swoich ocenach szans legionistów.
Wojciech Kowalczyk, były piłkarz Legii:
Legia jest faworytem meczu z Austrią. Obie drużyny znalazły się w dołku, jednak wydaje mi się, że warszawiacy mają lepszy skład. Z tego, co wiem, drużyna z Wiednia ma poważne problemy w lidze austriackiej, a ta nie jest przecież dużo lepsza od ligi polskiej. Mocną stroną Legii jest umiejętność utrzymania się przy piłce. Ponadto, mistrzowie Polski powinni szukać szansy przy stałych fragmentach gry. Najsłabszym punktem Legii jest atak. Nie oszukujmy się - zawodnicy tacy jak Włodarczyk czy Janczyk nie nadają się do gry na poziomie europejskich pucharów. Legia powinna uważać na defensywę, bo jeśli myśli o awansie do następnej rundy, nie może stracić u siebie kilku bramek.

Kazimierz Buda, trener Mazura Radzymin, były piłkarz Legii:
Myślę, że Legia wygra. W ostatnim meczu postawa warszawiaków wyglądała dużo lepiej. Austria ma kłopoty z atakiem, dlatego obrońcy z Warszawy nie będą mieli wielu problemów z zatrzymaniem napastników z Wiednia. Atutem może być też gra z przodu. W polskiej drużynie jest kilku zawodników potrafiących utrzymać się przy piłce. Mankamentem warszawiaków jest obrona, widać, że zawodnicy nie są zgrani. Po ostatnim meczu, w którym powrócił Bronowicki, postawa podopiecznych Wdowczyka napawa optymizmem.

Wit Żelazko, były sędzia, ekspert Canal+
Patrząc na obecną formę legionistów, osiągnięcie remisu będzie sukcesem. W grze podopiecznych Wdowczyka nie widać poprawy, co było widać w ostatnim meczu z Arką. Naprawdę ciężko dostrzec atuty. Chyba jedyną szansą na zdobycie bramki będą stałe fragmenty gry. Doskonałym uderzeniem może pochwalić się przecież Edson. Najsłabszą formacją jest zdecydowanie atak. Wiadomo: Włodarczyk ma problemy z trafieniem do bramki. Ponadto słabo prezentuje się defensywa, która ciągle się zmienia. Zawodnicy nie są ze sobą zgrani. Jeśli Legia myśli o wygranej i walce w dalszej fazie Pucharu UEFA, musi zmienić nastawienie. Zawodnicy powinni skoncentrować się na tym, aby nie stracić bramki, a przy okazji coś strzelić.

Hubert Dolewski, trener Hutnika Warszawa, były piłkarz Legii
W obecnej sytuacji, w jakiej znajduje się Legia, będzie ciężko wyeliminować Austrię. W zespole nie ma monolitu, widać że coś nie gra. W ostatnim meczu ligowym warszawianie grali zbyt wolno, zawodnikom brakowało woli walki. W zespole nie ma piłkarza, który wziąłby na własne barki odpowiedzialność za grę. Może nowi zawodnicy wniosą trochę świeżości? Nie ukrywam, że patrząc na grę Legii, trudno dostrzec pozytywy. To nie ta sama drużyna, która zdobywała mistrzostwo Polski w zeszłym sezonie. Dlatego każdy wynik w meczu z Austrią Wiedeń, inny niż porażka, będzie można uznać za sukces.

REKLAMA
REKLAMA
© 1999-2024 Legionisci.com - niezależny serwis informacyjny o Legii Warszawa. Herb Legii, nazwa "Legia" oraz pozostałe znaki firmowe i towarowe użyte zostały wyłącznie w celach informacyjnych.