REKLAMA

Boruc wierzy w Legię

Fumen, źródło: Przegląd Sportowy - Wiadomość archiwalna

Dwa lata temu w potyczce z Austrią Wiedeń w bramce Legii stał Artur Boruc. Obecnie reprezentant Polski występuje w Szkocji, ale nie przeszkadza mu to w śledzeniu tego, co się dzieje na Łazienkowskiej. - Jeśli tylko nie mam swojego meczu, albo treningu‚ to staram się nie przegapić żadnego meczu mojego byłego klubu. - mówi Boruc. Dzisiaj Artur będzie miał okazję zadebiutować w Lidze Mistrzów i to w pojedynku z Manchesterem United na wyjeździe.
- Już nie mogę się doczekać pierwszego wyjścia na rozgrzewkę‚ hymnu Champions League‚ meczu. Po to się gra w piłkę‚ by sprawdzić się kiedyś w takich rozgrywkach. To było moje sportowe marzenie‚ które w środę zacznie się spełniać. Nareszcie. Z Legią próbowaliśmy się dostać i się nie udało. - stwierdził bramkarz Celticu.
Dzisiaj Artur Boruc zagra w Champions League na Old Trafford, jutro Legia podejmie Austrię Wiedeń w walce o fazę grupową Pucharu UEFA. Choć podopieczni Dariusza Wdowczyka prezentują się, delikatnie mówiąc słabo, to były goalkeeper z Łazienkowskiej wierzy w warszawski zespół. - Gra Legii nie wygląda ostatnio najlepiej‚ ale wierzę, że remis w Gdyni wyzwoli w chłopakach większą motywację przed czwartkowym spotkaniem z Austrią Wiedeń. Z tego co wiem‚ rywal jest bez formy‚ a więc są duże szanse na awans. - powiedział Artur Boruc.

REKLAMA
REKLAMA
© 1999-2024 Legionisci.com - niezależny serwis informacyjny o Legii Warszawa. Herb Legii, nazwa "Legia" oraz pozostałe znaki firmowe i towarowe użyte zostały wyłącznie w celach informacyjnych.