REKLAMA

Pomeczowe wypowiedzi trenerów

Fumen, źródło: własne - Wiadomość archiwalna

Dariusz Wdowczyk (trener Legii): Na pewno przespaliśmy pierwszą połowę, gdzie za wolno rozgrywaliśmy piłkę od tyłu. Chociaż trzeba stwierdzić, że drużyna Austrii broniła się pięcioma zawodnikami i zablokowała nasze skrzydła, a właśnie w taki sposób chcieliśmy atakować. Na dodatek daliśmy sobie wbić bramkę, której nie powinniśmy stracić. Mieliśmy przewagę, choć może nie było jej zbytnio widać. To my prowadziliśmy grę, ale była ona do 16 metra.
Brakowało strzałów, a jak ich brakuje to trudno wygrywać. Po zmianie stron zagraliśmy lepiej, zaatakowaliśmy z większą determinacją. Trzeba celnie strzelić w bramkę, ale nam to nie wychodzi. Próbujemy różnych wariantów, ale futbolówka nie potrafi znaleźć drogi między słupki rywali. Z pewnością rezultat 1-1 to nie jest wynik jakiego oczekiwaliśmy, ale nie zamyka to nam drogi do awansu. Sądzę, że drugi mecz będzie podobny do dzisiejszego i wszystko się może w nim zdarzyć.

Frenkie Schinkels (trener Austrii): Muszę przyznać, że Legia była dzisiaj lepszym zespołem. To gospodarze dominowali na boisku, ale brakowało im wykończenia. Wydaje mi się, że razem z kolegą po fachu z Warszawy mamy podobne problemy. Zdobyliśmy mistrzostwo, a teraz nie potrafimy się rozpędzić. Widać było wyraźnie, że w ekipie Legii coś się nie układało. Wykorzystaliśmy to i dzięki temu wyszliśmy na prowadzenie. Zresztą na tym polega futbol, żeby umieć wykorzystać błędy przeciwnika i strzelać bramki. Później przeszliśmy do głębszej defensywy i Legia w końcu to wykorzystała zdobywając gola. Dlatego też uważam, że rezultat remisowy jest sprawiedliwy dla obu ekip.

REKLAMA
REKLAMA
© 1999-2024 Legionisci.com - niezależny serwis informacyjny o Legii Warszawa. Herb Legii, nazwa "Legia" oraz pozostałe znaki firmowe i towarowe użyte zostały wyłącznie w celach informacyjnych.