REKLAMA

Kiełbowicz: Chciałbym zagrać

Tomek Janus i Woytek, źródło: własne - Wiadomość archiwalna

Tomasz Kiełbowicz dał bardzo dobrą zmianę w ostatnim meczu Legii. W 10 minut dwa razy asystował przy bramkach Legii, ale nie wiadomo czy po tym występie wskoczy do pierwszej jedenastki. "Będzie bardzo trudno, bo cała drużyna zagrała dobry mecz. Mamy wyrównaną kadrę i najważniejsze, żeby zespół odnosił sukcesy. Wiadomo, że chciałbym grać w każdym meczu, ale nie tacy zawodnicy jak ja siadali na ławce rezerwoywch. Muszę cierpliwie czekać walczyć o swoje miejsce" - mówi "Kiełbik", ale wyraźnie widać, że chciałby w Łodzi zagrać od pierwszej minuty.

Jako jedyny obecny legionista Tomasz Kiełbowicz reprezentował w przeszłości barwy Widzewa i Legii.

"W piątek czeka nas bardzo trudny pojedynek. Takie mecze przykuwają uwagę kibiców w całej Polsce. Ja wierzę, że przywieziemy z Łodzi trzy punkty, ale Widzew pokazał w ostatnim meczu z Lechem, że gra do końca. Widzewiacy są młodą drużyną i tanio skóry nie sprzedadzą. Ponadto każda drużyna, która gra z Legią jest szczególnie zmotywowana. My, tak jak w każdym meczu, gramy o trzy punkty. Mamy ostatnio dobrą passę i będziemy chcieli ją podtrzymać." - powiedział zawodnik.

Meczu w Łodzi nie obejrzą fani Legii, którzy mają zakaz wyjazdowy. Cały stadion będzie wypełniony przez wrogo nastawionych kibiców Widzewa. "W wielu meczach zdarza się tak, że mamy cały stadion przeciwko sobie. Żałujemy bardzo że nie będzie naszych kibiców, ale postaramy się pokazać z jak najlepszej strony i przywieźć trzy punkty." - zakończył Kiełbowicz.



Przed dzisiejszym treningiem Dariusz Wdowczyk rozmawiał przez kilka minut z Tomkiem Kiełbowiczem - fot. Woytek
REKLAMA
REKLAMA
© 1999-2024 Legionisci.com - niezależny serwis informacyjny o Legii Warszawa. Herb Legii, nazwa "Legia" oraz pozostałe znaki firmowe i towarowe użyte zostały wyłącznie w celach informacyjnych.