A jednak bez zmian
Woytek, źródło: Gazeta Wyborcza
Wczoraj na konferencji prasowej Franciszek Smuda miaĹ podaÄ nazwiska
zawodnikĂłw, ktĂłrzy juĹź u niego nie zagrajÄ
. Tak siÄ jednak nie staĹo.
LegioniĹci skonczÄ
rundÄ wiosennÄ
w takim samym skĹadzie, jak jÄ
zaczÄli.
"Ponad godzinÄ rozmawiaĹem z zawodnikami. W ostrych sĹowach powiedziaĹem, co
myĹlÄ o ich postawie w meczu z Groclinem. Teraz najwaĹźniejsze, abyĹmy
zakwalifikowali siÄ do pucharĂłw. Trzeba jednak myĹleÄ juĹź o nastÄpnym sezonie. W Legii sÄ
zawodnicy, ktĂłrzy grajÄ
tutaj przynajmniej piÄÄ lat i zawsze zawodzili w meczach tak waĹźnych jak ten w Grodzisku. Nie wiem, czy bÄdÄ tu ja, czy inny trener, ale kilku piĹkarzy na pewno odejdzie." - powiedziaĹ "Gazecie Wyborczej" trener Franciszek Smuda.
Po treningu Smuda spotkaĹ siÄ takĹźe z dziaĹaczami spĂłĹki Legia-Daewoo. Wiele
wskazuje na to, Ĺźe bÄdzie prowadziĹ zespóŠz Ĺazienkowskiej rĂłwnieĹź w
nastÄpnym sezonie.