Legia zagrała charytatywnie na Ursynowie

W piątek wieczorem w hali sportowej Szkoły Głównej Gospodarstwa Wiejskiego odbył się charytatywny mecz pomiędzy drużyną Ostańca Ursynów a Legią Warszawa, którego celem była pomoc dzieciom z chorobami nowotworowymi. Przed rozpoczęciem spotkania ksiądz Adam Zelga, który jak co roku był głównym organizatorem imprezy, powitał wszystkich bardzo gorąco i przedstawił oba zespoły zgromadzonej na widowni publiczności. Tuż przed pierwszym gwizdkiem mały chłopiec odśpiewał hymn Ostańca, po czym ksiądz Adam poprosił o chwilę skupienia i odmówił wraz z piłkarzami i kibicami modlitwę w intencji zmarłej przed kilkunastoma dniami siatkarki reprezentacji Polski, Agaty Mróz.
Mecz składał się z trzech dziesięciominutowych tercji. Rywalizacja stała na dość wyrównanym poziomie, lecz początkowo to gracze z Ursynowa byli stroną dominującą i to oni wyszli na prowadzenie za sprawą Damiana Pastuszka. Ten sam zawodnik podwyższył wynik na 2-0 w drugiej części spotkania. Legioniści zrehabilitowali się w ostatniej tercji i dzięki strzałom Marcina Smolińskiego oraz Macieja Korzyma udało im się doprowadzić do wyrównania. Wynik nie uległ już zmianie - legioniści zremisowali 2-2 z Ostańcem.

W przerwach między kolejnymi tercjami odbywała się licytacja pamiątek. Oferowano m.in. książki i maskotki wykonane przez dzieci. Ksiądz Adam starał się zachęcać widzów do licytacji. Prawdziwymi hitami okazały się jednak koszulka meczowa Legii, którą sprzedano za 150 zł oraz piłka Euro 2008, którą zakupiono za 1100 zł.
Po meczu zawodnicy obu drużyn podziękowali sobie za grę, a ksiądz Adam wręczył im pamiątkowe puchary.

Legia zagrała charytatywnie z Ostańcem Ursynów - fot. Hugollek