Pierwszy mecz Zawiszy na nowym stadionie obejrzało ok. 4 tysiące fanów - fot. zawiszafans.com
REKLAMA
REKLAMA

Na stadionach: Gorąco nie tylko od słońca

Bodziach - Wiadomość archiwalna

Piłkarska ekstraklasa nadal nie wystartowała, ale rozgrywki I i II ligi dostarczyły nam wielu emocji. Na paru stadionach było gorąco i to nie tylko ze względu na wysoką temperaturę. Na pierwszy plan wybija się efektowna oprawa Zawiszy Bydgoszcz na nowym stadionie. Innego rodzaju "emocje" miały miejsce w Lublinie, gdzie chuligani Motoru i Widzewa przerwali spotkanie. Na pierwszy od dłuższego czasu wyjazd udali się Gieksiarze. Opisujemy również spotkania rundy przedwstępnej Pucharu Polski i mecze polskich drużyn w europejskich pucharach.
I liga:
Motor Lublin 0-1 Widzew Łódź (1100).
Spotkanie, które pierwotnie miało się odbyć bez udziału publiczności, zostało przerwane przez chuliganów. Widzewiacy do Lublina dotarli w ponad 1000 osób i gdy zostali doprowadzeni pod bramy stadionu, weszli na stadion szturmując bramę. Po chwili obie grupy wyłamały ogrodzenie i doszło do starcia. Cała awantura trwała kilka minut, po czym obie strony wróciły na swoje miejsca. Przyjezdni zaprezentowali doping stojący na bardzo wysokim poziomie. Mieli ze sobą 8 flag. Gospodarze natomiast wywiesili tylko jedną flagę oraz transparent "Rolik na zawsze w naszych sercach 10.09.1986 - 25.05.2003" i "Zdjęcia zapisują historię - MY ją tworzymy". Fanów Motoru wsparła Chełmianka w 180 osób oraz Śląsk (40) i Górnik Łęczna (30). Wraz z Widzewem sporo wschodnich FC oraz około 20 kibiców Ruchu Chorzów.

Kmita Zabierzów 1-1 GKS Katowice (367).
Po raz pierwszy od dawna na wyjazd wybrali się Gieksiarze. Na wyjazd do Zabierzowa udało się ponad 350 fanów. Szczelnie wypełnili sektor gości i wywiesili parę płócien. Pod względem dopingu katowiczanie pokazali się z bardzo dobrej strony.

Tur Turek 0-2 Znicz Pruszków (28).
Fani Znicza przyjechali do Turku w 28 osób. Na płocie wywiesili 3 flagi. Gospodarze wystawili skromny, 20-osobowy młyn i wywiesili dwie flagi.

Flota Świnoujście 1-0 Dolcan Ząbki (13).
Spotkanie mogło nie dojść do skutku, ale ostatecznie wydano zgodę na rozegranie meczu w Policach. W sektorze gości stawiło się 12 kibiców Dolcanu z jedną flagą i jeden Huraganu Wołomin. Ponadto w klatce zasiedli gościnnie kibice Chemika Police.

Warta Poznań 2-1 Stal Stalowa Wola (0).
Spotkanie rozegrano na stadionie Warty, nie zaś jak ma to miejsce w przypadku meczów podwyższonego ryzyka - na obiekcie Lecha. Gospodarze wystawili skromny młynek - ok. 50 osobowy. Doping przez całe spotkanie przeciętny, tylko w końcówce zdecydowanie lepszy. Wartę wsparło 8 fanów Obry Kościan. Przyjezdnych brak.

Wisła Płock 2-2 GKS Jastrzębie (90).
Fani z Jastrzębia do celu podróżowali autokarem i samochodami. Ze względu na nadgorliwość policji, na stadion weszli dopiero w przerwie. Mieli ze sobą trzy flagi i całkiem nieźle dopingowali. Na trybunach niska frekwencja - około 1200 widzów i przeciętny doping "Nafciarzy".

Niższe ligi:
ŁKS Łomża 2-1 Stal Poniatowa (0).
Na zaległe spotkanie pierwszej kolejki II ligi przyszło zaledwie 500 widzów. Dwustu fanów utworzyło młyn, któr dopingował przeciętnie. Spotkanie przerwano na kilka minut, bowiem delegatowi PZPN nie spodobał się wywieszony przez kibiców transparent "Zatrudnijcie alfonsa, niech ogarnie ten burdel". Po negocjacjach, fani ŁKS-u transparent ściągnęli i zawody wznowiono.

Jeziorak Iława 1-0 Stomil Olsztyn (370).
Długo nie było wiadomo, czy fani Stomilu będą mogli obejrzeć spotkanie w Iławie. Ostatecznie, dzień przed meczem ogłoszono, że kibice z Olsztyna na stadion zostaną wpuszczeni. Przyjezdni do celu dotarli pociągiem w 370 osób. Mieli ze sobą 10 flag oraz oprawę. Na nią składały się czarne kartoniki z piracką czaszką, pasy materiały, czarne folie oraz transparent "Piraci z krainy tysiąca jezior". Podczas prezentacji fani Stomilu odpalali achtungi. Gospodarze wywiesili 7 płócien oraz zaprezentowali pasy materiału, flagi na kijach oraz pirotechnikę - race i świece dymne. Wraz z gospodarzami obecnych 50 fanów Elany z flagą. Obok flagi Elany wywieszono transparent "Cwel nie człowiek - Stomilowiec".

Lechia Zielona Góra 3-2 Elana Toruń (9).
Spotkanie pierwotnie miało sie odbyć w sobotę, jednak ze względu na Przystanek Woodstock został przełożony na czwartek. Elanowcy do Zielonej Góry dotarli w 9 osób i parę razy zaznaczyli swoje przybycie.

Victoria Koronowo 0-1 Pogoń Szczecin (187).
Na pierwszy drugoligowy wyjazd Pogoni wybrało się 187 fanów. Tylko kilkanaście osób bilety kupili we własnym klubie - pozostali uczynili to na miejscu. W sektorze gości zawisły 3 flagi.

Kotwica Kołobrzeg 2-2 Chemik Police ().
Fani "Kotwy" utworzyli 100 osobowy młyn i przeciętnie dopingowali swój zespół. Po przerwie liczba fanów w młynie jeszcze zmalała, a doping prowadzono tylko w samej końcówce.

Zagłębie Sosnowiec 1-0 Jarota Jarocin (13).
Pierwsze spotkanie na Ludowym w drugiej lidze przyciągnęło na trybuny 2,5 tysiąca fanów. Niespodziewanie stawili się również przyjezdni, którzy dzięki sosnowiczanom zajęli miejsca na ich sektorze.

Zawisza Bydgoszcz 3-1 Czarni Żagań (0).
Świetna inauguracja II ligi w Bydgoszczy. Fani spod znaku Zetki przygotowali efektowną oprawę. Na krytej trybunie odpalono race, zaprezentowano sektorówkę i machano flagami na kijach. Ponadto na niskim płocie zawisło sporo flag. Wśród nich natomiast transparent upamiętniający Powstańców - "W tamte odległe sierpniowe dni, walczyli do ostatniej kropli krwi. 01.08.1944". W innym miejscu powieszono transparenty z hasłami - "Prezydencie bądź czujny - wróg nas kusi coca-colą!", "Postępowa młodzież Bydgoszczy aktywnie walczy z terroryzmem i światowym imperializmem!", "Siła i mądrość prezydenta wynika z nierozerwalnej więzi z aktywem mieszkańców i wszystkich obywateli!".
Fani gości nie przyjechali. Spotkanie obejrzało natomiast około 4 tysięcy fanów. Wraz z gospodarzami 25 fanów Włocłavii.

Wigry Suwałki 1-0 Ruch Wysokie Mazowieckie (0).
Fani Ruchu do Suwałk nie przyjechali. Gospodarze z 130-osobowym młynem i przeciętnym dopingiem. Oprócz oflagowania na płocie wisi transparent "Pamięć to twarda skała - RIP Szczery" - upamiętniający trzecią rocznicę śmierci Mariusza Szczerskiego.

MKS Kluczbork 1-0 GKS Tychy (350).
Fani GKS-u mają w końcu możliwość jeździć w wyższej klasie rozgrywkowej. Do Kluczborka dotarło ich 350. Wraz z nimi Górnik Wałbrzych z flagą.

Stomil Olsztyn 0-1 Sandecja Nowy Sącz (39).
Stomilowcy wystawili 200-osobowy młyn, ale doping prowadzili tylko w pierwszej połowie. Sandecja do Olsztyna przyjechała w 39 osób i również sporadycznie dopingowała. Wraz z nimi Czarni Jasło, Korona Kielce i Polonia Warszawa.

Jeziorak Iława 0-3 OKS Otwock (34).
Na pierwszy drugoligowy wyjazd wybrało się 34 kibiców OKS-u. Wywiesili jedną flagę.

Przebój Wolbrom 4-1 Sokół Aleksandrów Łódzki (5).
Fani Przeboju wystawiają 30 osobowy młyn. Gości pięciu.

ŁKS Łomża 0-1 Górnik Wieliczka (0).

KSZO Ostrowiec Św. 2-0 Stal Poniatowa (100).

Unia Janikowo 2-1 Raków Częstochowa (76).

Puchar Polski:

Koszarawa Żywiec 0-1 Unia Tarnów (53).
Na spotkanie rundy przedwstępnej Pucharu Polski w Żywcu, wybrało się 35 fanów "Jaskółek" oraz 18 kibiców Wisły Kraków.

Chełmianka Chełm 2-3 KSZO Ostrowiec Św. (0).
Fani KSZO nie stawili się na Lubelszczyźnie na meczu swojej drużyny w Pucharze Polski. Gospodarze wystawili 100-osobowy młyn, który dopingował tylko w pierwszej połowie. Chełmiankę wsparło 50 fanów Motoru Lublin.

Europejskie puchary:

Beitar Jerozolima 2-1 Wisła Kraków (130).
Na daleki wyjazd do Izraela zdecydowało się około 130 fanów Białej Gwiazdy. 16 fanów do celu podróżowało razem z piłkarzami czarterem. Pozostali na miejsce dotarli na własną rękę. W sektorze gości wsparła ich grupka polonusów. Wisła wywiesiła kilka flag, w tym najbardziej widoczne "Przemyśl", "Nieobliczalni" i "TS Wisła Polska".
Gospodarze, których na stadionie stawiło się 17 tysięcy, przygotowali oprawę złożoną z pasów materiału, konfetti, flag na kijach i transparentów. Później nad głowami kibiców zaprezentowana została sektorówka z narysowanymi postaciami kibiców i napisem FCB. W dopingu kibicom Beitaru pomagały bębny.

FK Homel 1-4 Legia Warszawa (130).
Choć na Białoruś nie jest daleko, największą przeszkodą było zdobycie wizy. Konsulat przy Wiertniczej odmówił przyznania wizy wielu osobom i na miejscu stawiło się około 130 legionistów. Na wyjazd z KP chętna była jedna osoba. Klub nie zamierzał natomiast pomagać w sprzedaży biletów - fani musieli radzić sobie sami. I tak też było. Legioniści zajęli trybunę za bramką i wywiesili 7 flag. Z powodu upału, większość wyjazdowej ekipy dopingowała bez koszulek. Doping stał na wysokim poziomie i nie było żadnego problemu z przebiciem się przez pojedyncze okrzyki miejscowych. Pod koniec spotkania coraz więcej przyśpiewek adresowanych było do właścicieli klubu, łącznie z "Dla mnie luty dla ciebie maj". Warto zaznaczyć, że od granicy, aż do opuszczeniu kraju, naszym fanom "towarzyszyli" miejscowi milicjanci.

Lech Poznań 4-1 Khazar Lankaran (15).
Fani Lecha licznie przybyli na stadion przy Bułgarskiej na rewanżowy mecz Pucharu UEFA (ponad 15 tysięcy). Tak jak to miało już miejsce w przeszłości, lechici utworzyli na trybunach biało-niebieską flagę z koszulek. Gospodarze swój doping rozpoczęli od... "pozdrowienia" PZPN-u, które zresztą powtarzali jeszcze parokrotnie w czasie spotkania. Lechici bardzo głośno dopingowali swój zespół, a na płocie dało się zauważyć flagi zaprzyjaźnionych ekip - Arki ("Ejsmond Park"), Cracovii ("Nowa Huta") i Zagłębia Lubin ("hzl"). Goście z Azerbejdżanu zajęli miejsca na trybunie VIP.

REKLAMA
REKLAMA
© 1999-2024 Legionisci.com - niezależny serwis informacyjny o Legii Warszawa. Herb Legii, nazwa "Legia" oraz pozostałe znaki firmowe i towarowe użyte zostały wyłącznie w celach informacyjnych.