Grzelak gotowy na GKS. Mięciel na 60%
Stan zdrowia Marcina Mięciela i Bartłomieja Grzelaka nie jest taki zły, na jaki wskazywały ostatnie doniesienia. Obaj być może pojadą z drużyną do Bełchatowa, a decydujący będzie dzisiejszy trening. Większe szanse występu przeciwko GKS-owi ma Grzelak. "Co z tego, że badanie nic nie wykazało, jeśli jednak coś go zabolało. W środę go boli, a w sobotę ma grać? To nie jest normalne, że oszczędzam piłkarza, a on łapie uraz, choć drobny, na rozgrzewce" - powiedział "Gazecie" trener Jan Urban.
Mięciel tymczasem nadal nie trenuje na pełnych obrotach i wątpliwe, by w sobotę zagrał przeciwko GKS-owi. "Teraz trenuję na 60 procent. Ja mogę zaryzykować i wystąpić w Bełchatowie, ale trzeba się zastanowić czy jest sens ryzykować. Bo na kolejne spotkanie na sto procent będę gotowy. Mimo tego spróbuję wyjść normalnie na trening w piątek i zobaczymy" - mówił w czwartek Mięciel.
Na razie nie zanosi się na powrót na boisko Takesure Chinyamy. "Chini" trenuje tylko na siłowni. Po spotkaniu z Cracovią kłopot z jednym z palców stopy ma natomiast Maciej Rybus. On jednak wystąpi w sobotę. Podobnie jak Maciej Iwański, który ostatnio pauzował z powodu bólu pleców.