REKLAMA

Dziesięciolecie klubu Metro

źródło: volley.pl - Wiadomość archiwalna

Dziesięć lat temu, 20 grudnia 1994 roku grupka sympatyków sportu, podpisała akt założycielski stowarzyszenia kultury fizycznej o nazwie Klub Sportowy METRO Warszawa. Dzisiaj, po dziesięciu latach, ten mały jednosekcyjny Klub może poszczycić się wieloma sukcesami ogólnopolskimi i międzynarodowymi, do których należą: medale młodzieżowych mistrzostw Polski, sukcesy w minisiatkówce oraz wiele wygranych turniejów w Polsce i zagranicą. Aktualnie METRO szkoli około 150 zawodników urodzonych w latach 1986-1996 oraz "wypuściło" już w świat kilka roczników absolwentów.
Najlepsi i najwytrwalsi z nich grają dalej w siatkówkę z sukcesami w klubach ligowych oraz w młodzieżowych reprezentacjach Polski.
Jesteśmy zwykłym, małym siatkarskim źródełkiem - tak o klubie METRO mówi prezes Dariusz Kopaniak. Dla dobra polskiej siatkówki takich klubików powinno być o wiele więcej. Problem tylko w tym, że każdy nawet najlepiej opracowany system szkolenia, musi być realizowany przez odpowiednich ludzi, ludzi z pasją. W takich klubach sukcesy osiągają tylko ci, którzy nie przeliczają swojej pracy na godziny, nadgodziny i złotówki. Mam na myśli nie tylko trenerów, ale także zawodników, a także ich rodziców. U nas w METRZE jest raz lepiej, raz gorzej, ale zawsze udaje nam się w każdym kolejnym roczniku wyszukać ludzi zaangażowanych i oddanych sprawie ponad normę. Brzmi to może trochę zbyt ideologicznie, ale taka jest prawda.
Trener Kopaniak wspomina dalej- Moje siatkarskie doświadczenia zawodnicze i trenerskie pochodzą z klubu MKS MDK Warszawa. Klubu, który teraz przeżywa wiele problemów, ale dla polskiej siatkówki już dawno stał się legendą i zyskał miano "kuźni talentów". Tam uczyłem się siatkarskiego abecadła (trenerzy Andrzej Krzyżewski, Andrzej Marczak, Wojciech Góra i Maciej Dehnel) oraz poznawałem siłę działania z pasją i sportową ambicją. Pierwsze doświadczenia trenerskie i organizacyjne zdobywałem właśnie w Emdeku, ucząc się wiele pod okiem Wojciecha Góry i Adama Żelaznego. Klub METRO ma więc swoje najdalsze korzenie także przy Konopnickiej 6 (siedziba MKS MDK).
Wracając do tematu ludzi z pasją i historii METRA, to pierwszym, który wspierał moje siatkarskie działania w Metrze był trener Krzysztof Zimnicki (obecnie dyrektor MKS MOS Wola Warszawa), który aktywnie współtworzył styl pracy i jakość szkolenia na Ursynowie w latach 1994-1999. Drugim człowiekiem, którego zasługi dla Klubu METRO są chyba największe jest obecny, a pracujący w Metrze od stycznia 1996 roku, trener Wojciech Szczucki. Wspominam czasami jego pierwsze miesiące pracy w klubie i z przyjemnością od lat przyglądam się jak z cichego niepozornego studenta warszawskiej AWF stał się jednym z najbardziej znanych i szanowanych trenerów siatkówki młodzieżowej w Polsce. Oprócz tych dwóch trenerów swoje znaczące cegiełki w sukcesach Metra mają trenerzy: Andrzej Gorzkiewicz, Marek Sobociński, Przemysław Remin, Norbert Majkowski, Marcin Wrana, Adam Bigos i Andrzej Wrotek. Przyszłość Metra i dzień dzisiejszy będą zależały także od tego jak będą umieli kontynuować te najlepsze wzorce kolejni trenerzy i obecnie pracujący w klubie: Daniel Kołodziejczyk, Mirek Sroka, Adam Beczek i Michał Szkopiak.
Prezes Dariusz Kopaniak, zmartwiony trochę obecnymi problemami organizacyjno- finansowymi (ogromne koszty wynajmu hali sportowej, mizerne dofinansowanie z miasta, trudne czasy u sponsorów) jest jednak pełen optymizmu -Dzisiaj cieszymy się z naszego dziesięciolecia. Mam świadomość (nie ukrywam, że jest to przyjemne uczucie), że udało nam się stworzyć coś ważnego dla dobra polskiej siatkówki. Marzymy o dalszych sukcesach sportowych, dumni jesteśmy z naszych zawodników oraz ich oddanych rodziców i mam nadzieję, że w następnych latach będziemy przeżywać kolejne radości. Siatkarskie źródełko o nazwie METRO bije dalej...

REKLAMA
REKLAMA
© 1999-2024 Legionisci.com - niezależny serwis informacyjny o Legii Warszawa. Herb Legii, nazwa "Legia" oraz pozostałe znaki firmowe i towarowe użyte zostały wyłącznie w celach informacyjnych.