Wojciech Skaba niespodziewanie powalczy o miejsce między słupkami bramki Legii - fot. Woytek
REKLAMA

Skaba wrócił do łask

Woytek, źródło: Przegląd Sportowy - Wiadomość archiwalna

Po powrocie z wypożyczenia do Polonii Bytom Wojciech Skaba został przesunięty do Młodej Ekstraklasy. Legia chciała go dalej wypożyczyć, ale na razie chętny się nie znalazł. Tymczasem, po koszmarnym błędzie Marijana Antolovicia w sparingu z Dolcanem, Skaba w poniedziałek wrócił do treningów z pierwszą drużyną.

"Chętnie mu się przyjrzę, bo ostatnio mogłem oglądać go tylko w telewizji. W Polonii Bytom miał i dobre, i gorsze momenty, ale warto pamiętać, że był nominowany do Piłkarskiego Oscara po rundzie jesiennej" - mówi trener bramkarzy Krzysztof Dowhań.

Błąd Antolovicia oczywiście nie skreśla go w oczach szkoleniowców.

"Trudno wytłumaczyć taki błąd. Nikt nie jest z zadowolony z tego, co zrobił. Marijan zdaje sobie sprawę, że musi wyciągnąć odpowiednie wnioski. To materiał na klasowego golkipera. Ma bardzo dobre warunki fizyczne, dzięki temu jednym z jego atutów jest gra na przedpolu, poza tym jest też ogólnie sprawny." - ocenia na łamach Przeglądu Sportowego Krzysztof Dowhań.

Niecały miesiąc przed rozpoczęciem sezonu o miejsce między słupkami bramki Legii walczy więc trójka bramkarzy: Marijan Antolović, Kostiantyn Machnowskij i Wojciech Skaba.

Do treningów z jedynką wrócił także drugi z odsuniętych graczy - Pance Kumbev.

REKLAMA
REKLAMA
© 1999-2024 Legionisci.com - niezależny serwis informacyjny o Legii Warszawa. Herb Legii, nazwa "Legia" oraz pozostałe znaki firmowe i towarowe użyte zostały wyłącznie w celach informacyjnych.