Legia nie chciała sprzedać Komorowskiego
Jak informuje dzisiejszy Fakt, stołeczny klub kilka dni temu odrzucił ofertę Ankaragucu Ankara, który chciał kupić Marcina Komorowskiego. Według gazety Turcy oferowali za „Komora" kwotę 350 tys. euro - ok. 1,4 mln złotych. "Komor" wpadł w oko wysłannikom Ankaragucu podczas letniego zgrupowania we Francji.
Klub, z którym niedawno związał się Michał Żewłakow (34 l.), zgłosił się na Łazienkowską z oficjalną ofertą dla legionisty.
"Obrona Legii była w rozsypce, dlatego działacze tego klubu nie zgodzili się na sprzedaż Marcina" - tłumaczy menedżer Tomasz Suwary, który prowadził rozmowy z Ankaragucu w sprawie transferu zawodnika.
Po tym, jak na początku sezonu urazy odnieśli inni obrońcy Legii - Inaki Astiz i Jakub Rzeźniczak, Komorowski wskoczył do podstawowego składu. Strzelił gola w meczu z Cracovią, spisał się przyzwoicie nawet w przegranym meczu z Bełchatowem. Trener Skorża razem z dyrektorem sportowym Markiem Jóźwiakiem uznali teraz, że piłkarz jest Legii niezbędny.