Krzysztof Dowhań - fot. LegiaLive!
REKLAMA
REKLAMA

Dowhań ocenia bramkarzy Legii

źródło: Polska The Times - Wiadomość archiwalna

Jesienią aż trzech bramkarzy broniło dostępu do bramki Legii. Ich trener Krzysztof Dowhań uważa, że każdego z nich stać na lepszą grę. "Nie uciekam od odpowiedzialności, byłem za tym, żeby go kupić. Pierwsza runda w jego wykonaniu nie spełniła moich oczekiwań, ale uważam, że Marijan ma duże możliwości i już wiosną w pełni je pokaże" – mówi Dowhań w rozmowie z "Polska The Times" o pozyskanym latem Marijanie Antolovicu.
"Przyszedł z małego chorwackiego klubu, z którym wywalczył wysokie miejsce w lidze. Był indywidualnie wyróżniany i uwierzył, że wszędzie sobie poradzi. Trafił do Legii, gdzie nie był zgrany z obrońcami i przestało się układać" – ocenia postawę Chorwata szkoleniowiec legijnych golkiperów.

Po Antoloviciu między słupkami bramki Legii pojawił się Kostiantyn Machnowskij. "Kostia nie zawalał nam meczów, ciągle wierzę w jego potencjał. Nie chcę mówić czy powinien odejść, bo rywalizacja o miejsce w Legii trwa" – uważa Dowhań.

W ostatnich meczach w pierwszym składzie "wojskowych" pojawił się Wojciech Skaba. Choć nie puścił bramki i obronił rzut karny, zdaniem trenera nie osiągnął jeszcze szczytu swoich możliwości. "Ma 26 lat, ale popatrzmy, jakie postępy w jego wieku zrobił Mucha. Wojtek zawsze bardzo mocno pracuje na treningach i może nas jeszcze zaskoczyć" – mówi Dowhań, dodając, że duże nadzieje wiąże z młodym Jakubem Szumskim. "Nie chcę go nadmiernie chwalić, ale Kuba ma wielki potencjał. To przyszłość Legii" – uważa trener bramkarzy.

Pracę Dowhania doceniają trenerzy nie tylko w Polsce. Ostatnio szkoleniowca Legii chwalił Arsene Wenger z Arsenalu. Nie można więc wykluczyć, że któryś z zachodnich klubów złoży Dowhaniowi ofertę pracy. "Nie ukrywam, że gdyby pojawiła się ciekawa propozycja, to bym się nad nią zastanowił. To tak jak z piłkarzami, każdy chce wyjechać do lepszego klubu i zaistnieć w zachodniej lidze. Są tam na pewno inne warunki pracy, większe pieniądze, zawodnicy dobierani na życzenie. Ja oczywiście na warunki w Legii nie narzekam, ale na przykład baza treningowa mogłaby być lepsza. Mucha mówi, że w Evertonie mają do dyspozycji 20 trawiastych boisk. No to jest różnica" – zauważa Dowhań.

REKLAMA
REKLAMA
© 1999-2024 Legionisci.com - niezależny serwis informacyjny o Legii Warszawa. Herb Legii, nazwa "Legia" oraz pozostałe znaki firmowe i towarowe użyte zostały wyłącznie w celach informacyjnych.