Kucharz szuka pracy

Redakcja, źródło: Super Express

Cezary Kucharski wróci? do wysokiej formy. Mia? udany sezon w Stomilu Olsztyn, ale do tej pory nie wiadomo, gdzie b?dzie gra? jesienią.

- Nie wrĂłc? ju? do Olsztyna. Takich afer jak tam nie prze?y?em chyba nigdzie -
mĂłwi "Super Expressowi" Cezary Kucharski.

28-letni napastnik jest nadal zawodnikiem hiszpa?skiego drugoligowca Sportingu
Gijon, ktĂłry cudem uchroni? si? przed spadkiem.

- Kontrakt z tym klubem mam wa?ny do czerwca 2001 roku, a do Stomilu by?em
jedynie wypo?yczony. MĂłj mened?er dosta? oficjalne pismo ze Sportingu. Jestem
wzywany na pierwszy trening, ktĂłry odb?dzie si? 17 lipca.

Kucharski gra? ju? w Sportingu, kiedy ten wyst?powa? w pierwszej lidze. Polak
straci? jednak miejsce w sk?adzie i wrĂłci? do Polski.

Teraz "Kucharz" b?dzie mia? wi?kszą szans?, aby przebi? si? do dru?yny. Jest w lepszej formie ni? przed trzema laty i ma czystą kart?. W Sportingu pracuje ju? inny trener - s?ynny Chilijczyk Vicente Santatore.

- Jestem profesjonalistą i nie mog?em sobie pozwoli? na jakiekolwiek zaniedbania. Nie wyhodowa?em brzucha. Nawet podczas wakacji na Mazurach trenowa?em z kolegami, którzy zostali wyrzuceni ze Stomilu. Teraz przebywam u rodziców w ?ukowie. ?wicz? z moimi starymi kolegami z trzecioligowego klubu Orl?ta. By?y napastnik reprezentacji twierdzi, ?e jest mu oboj?tne, czy zostanie w Hiszpanii, czy wróci do Polski.

- ?ona nie robi ?adnych przeszkĂłd. Zawsze b?dzie tam, gdzie ja. Gorzej z
rodzicami. Wolą, gdy jestem blisko.

Wszystko rozstrzygnie si? w przysz?ym tygodniu. Jeśli Sporting rozwią?e umow?
z Polakiem, najprawdopodobniej znĂłw zagra w Legii.

Przed rokiem Kucharski rozsta? si? z warszawskim klubem w atmosferze skandalu. Trener Smuda stwierdzi?, ?e u niego "Kucharski b?dzie chodzi? jak w zegarku".

- Rozmawia?em z Legią, ale mam te? inną propozycj? z Polski. Nie mog? zdradzi?, skąd.

Jak dowiedzia? si? "SE", naszego zawodnika chce zatrudni? beniaminek ligi
tureckiej Rizespor.

- Jeszcze o tym nie s?ysza?em, ale wola?bym wyst?powa? w jakimś bardziej znanym klubie.