Skorża: Dajmy spokój młodym graczom
"Tak, mój tata wypalił po meczu z Widzewem owo sławetne cygaro. Ale dla mnie to już historia, a ja chcę patrzeć w przyszłość" – mówił z wyraźnie znudzoną miną przed meczem z Lechem Poznań Michał Żyro. Od kilku dni on i Rafał Wolski są w centrum zainteresowania mediów, co nie podoba się Maciejowi Skorży. "Młodzi gracze fajnie wprowadzają się do drużyny, ale jest wokół tego za dużo szumu" – uważa trener Legii.
"Dajmy im czas, żeby pokazali na co ich stać. Nie prowadźmy długich dyskusji, gdy Michał strzela pierwszego gola. Poczekajmy na jego dziesiąte trafienie i wtedy zacznijmy rozmawiać. Na młodych zawodników nie patrzę z perspektywy ich wieku. Dla mnie ważne jest to, co gracz prezentuje na boisku, a nie ile ma lat. Michał Żyro traktowany jest przeze mnie jak dojrzały zawodnik i wiem, że stać go na odgrywanie w Legii wiodącej roli. Gdyby młodzi gracze byli słabi, to po prostu nie dałbym im grać" – wyjaśnia Skorża.