Hitów transferowych nie będzie
Tomek Janus - Wiadomość archiwalna
Tuż po ostatnim ligowym meczu w tym roku rozpoczęły się transferowe spekulacje. Maciej Skorża wyjawił kogo chciałby zobaczyć przy Łazienkowskiej. "Potrzebujemy dwóch zawodników do gry w ofensywie. Najlepiej napastnika i środkowego pomocnika. Dobrze, żeby był to zawodnik uniwersalny, który może grać na kilku pozycjach. Potrzebna jest nam osoba, która wprowadzi spokój" – mów trener. Nie ma jednak co liczyć na transferowe hity.
Po raz kolejny Legia ma niski budżet na zimowe zakupy, co potwierdza Skorża. "Czy interesują nas gracze podobni w grze do Saidiego Ntibazonkizy? Cracovia zapłaciła za niego 700 tys. euro. Zejdźmy na ziemię – na graczy z takiej półki nie mamy co liczyć" – mówi szkoleniowiec.