Komorowski i Rybus: Awans na pożegnanie
Do Lizbony legioniści pojechali po awans, ale wiedzą, że o sukces nie będzie łatwo. "Na pewno Sporting będzie grał zupełnie inaczej niż w Warszawie, bo wystąpi u siebie. Będziemy musieli zwrócić uwagę głównie na zawodników ofensywnych, ale pokazali też, że potrafią dobrze wykonywać stałe fragmenty gry" – uważa Maciej Rybus.
"Z tego co wiem, ma wrócić Diego Capel - to jest też ważne ogniwo dla tego zespołu. Mają dużą siłę ofensywną i będziemy musieli się temu przeciwstawić" – dodaje "Ryba". Przed atakami rywali ostrzega także Marcin Komorowski. "Będziemy musieli zwrócić uwagę przede wszystkim na formację ofensywną drużyny Sportingu. Trzeba skupić się na założeniach, jakie mamy do zrealizowania i będzie dobrze" – nie traci nadziei "Komor".
Dla Komorowskiego i Rybusa spotkanie ze Sportingiem będzie pożegnaniem z Legią. "To dla mnie szczególny mecz - ostatni w Legii, na wyjeździe, z trudnym przeciwnikiem. Oczywiście będę chciał dać z siebie wszystko. Zakończenie będzie później - na razie skupiamy się na tym, żeby wyeliminować Sporting. Chciałbym, żeby mnie zapamiętano pozytywnie" – mówi Rybus. "Będę się koncentrował przede wszystkim na meczu, a nie na tym, że to moje pożegnanie z Legią. Najważniejsze, żebyśmy awansowali. Dopiero po spotkaniu będę się zastanawiał co dalej" – dodaje Komorowski.