Urban: Darowaliśmy Lechii 45 minut
Jan Urban (trener Legii): W pierwszej połowie wyglądaliśmy, jakby do Polski przyjechała drużyna z Ameryki Południowej i pierwszy raz w życiu zobaczyła śnieg. To było dla mnie bardzo zaskakujące, bo przegrywaliśmy praktycznie każdą piłkę i walkę. Były niezrozumiałe straty. Później był rzut karny, gdzie wcześniej Vrdoljak był faulowany. Wawrzyniak przeszkadzał jak mógł, Wiśniewski oddał strzał, Dusan obronił, a sędzia podyktował rzut karny.
Lechia miała w pierwszej połowie więcej okazji do strzelenia bramki.
Jest 1-0 i mamy jednego zawodnika mniej. W drugiej połowie zaczynamy grać, mamy przewagę i stwarzamy sytuacje i znów jest karny. Sędzia nie widzi, że sytuacja ma miejsce przed polem karnym. Po drugiej żółtej kartce dla Bereszyńskiego jest po meczu. Nie można w polskiej lidze darować komuś 45 minut, a my to zrobiliśmy w pierwszej połowie. Drugi rzut karny w jakiś sposób zamknął to spotkanie.