Sezon 2013/14: Średnia frekwencja 18,5 tysiąca

W 25 spotkaniach, które Legia rozegrała w ubiegłym sezonie przed własną publicznością tylko 7 razy frekwencja przekroczyła granicę 20 tysięcy. Komplet publiczności był jedynie na ostatnim meczu z Lechem i decydującej walce o Ligę Mistrzów ze Steauą Bukareszt - wówczas jednak zamknięta była Żyleta. Średnia frekwencja ze wszystkich meczów, bez uwzględnienia trzech spotkań bez publiczności, wyniosła 18 482 widzów.

- Nie ma tragedii, ale fajnie by było, gdyby było ok. 22 tys. - mówi Bogusław Leśnodorski i dodaje - Na pewno nie będzie tak, że na mecz z Podbeskidziem na koniec listopada będą przychodziły dzieci z rodzicami...

Już w trakcie minionego sezonu klub zdecydował się na sporą zmianę w cenach na trybunie Kazimierza Deyny. - Wydaje się, że ceny, które teraz wprowadziliśmy są bardziej racjonalne. Zobaczymy jak to będzie wyglądało jesienią. Tradycyjnie liczymy na około 10 tys. sprzedanych karnetów - mówi prezes Legii.

Najmniej kibiców obejrzało mecz II rundy kwalifikacyjnej Ligi Mistrzów z walijskim The New Saints - 11 826. Najwięcej czerwcowy pojedynek z Lechem - 29 749.