Mioduski: Pomoc koszykarskiej Legii nie wymaga większych nakładów z naszej strony
Dariusz Mioduski, jeden z właścicieli Legii, w rozmowie z serwisem czarna-elka.pl, wypowiedział się na temat legijnych sekcji i czy zaangażowanie klubu z Łazienkowskiej nie będzie miało negatywnego wpływu na inne obszary funkcjonowania klubu. "To oddolna inicjatywa - te sekcje, jak w koszykówce na przykład, mają już sponsora, zarząd, ludzi, a my raczej pokazujemy, że będziemy ich wspierać, niż bierzemy na siebie odpowiedzialność za budowanie sekcji" - mówi Mioduski.
"Możemy przekazać na to jakieś pieniądze, ale nie mówimy o żadnych poważnych budżetach z naszej strony, bo my nie mamy na to pieniędzy, a to co mamy, jest nam potrzebne tutaj. Natomiast jest wiele innych rzeczy, z którymi możemy pomóc, na przykład kontrakty z Adidasem i różne kwestie sponsoringowe. To nie wymaga jakichś większych nakładów z naszej strony" - dodaje Dariusz Mioduski.