Deila: Nie byliśmy dziś drużyną
Ronny Deila (trener Celtiku): Jestem bardzo rozczarowany. Zaczęliśmy dobrze mecz i szybko strzeliliśmy gola. Ale Legia bardzo szybko wyrównała. Przestaliśmy grać presją. Chyba myśleliśmy, że już wygraliśmy. Do tego doszła jeszcze czerwona kartka i w drugiej połowie spotkanie wyglądało zdecydowanie słabiej. Było wiele groźnych akcji pod naszą bramką. Nie wyglądaliśmy dziś jak drużyna. Zaprezentowaliśmy się bardzo słabo.
Wierzę, że mimo przegranej 1-4 w Warszawie mamy szansę na awans. Wierzymy we wsparcie naszych fanów. Musimy z dzisiejszej porażki wyciągnąć wnioski. Wiem, że stać nas na wygraną u siebie 3-0. Dobrze, że na wyjeździe udało się nam zdobyć gola. Jeszcze na pięć minut przed końcem regulaminowego czasu przegrywaliśmy tylko 1-2, a na wyjeździe to nie jest taki zły wynik. Oczywiście nie było założeń, że wtedy atakujemy. Ale znów wkradły się do naszej gry błędy. To były głupie błędy, a szczególnie boli akcja, po której straciliśmy gola na 1-4.
Czerwona kartka dla mojego gracza była konsekwencją kilku strat. W środku graliśmy słabo. W naszej obronie były luki. W efekcie Legia miała okazje do kontr i jedna z nich zakończyła się czerwonym kartonikiem dla Efe Ambrose.