Mioduski: Popełniliśmy błąd, który nie powinien się zdarzyć
"Popełniliśmy papierkowy błąd, przez który w tym roku straciliśmy szansę na grę w upragnionej Lidze Mistrzów. Błąd, który nie powinien się zdarzyć. Choć kara jest niewspółmierna i trudno się z nią pogodzić, to teraz tym bardziej musimy pokazać, że ten Klub ma wielki charakter, że jest niepokonany" - pisze w liście właściciel Legii Dariusz Mioduski.
"Pokazaliśmy, że potrafimy grać w piłkę na dobrym, europejskim poziomie. Że zmieniamy się na lepsze. Nasi piłkarze i sztab trenerski nie zawiedli, idziemy w dobrym kierunku i pokażemy to walcząc o Ligę Europejską i broniąc tytułu Mistrza Polski. Jako organizacja mamy zadanie wspierać naszych piłkarzy i Kibiców. Dziś musimy ich przeprosić i jednocześnie prosić o to, żebyśmy byli razem. Ta drużyna na to zasługuje. Wiem, że przy Łazienkowskiej pracują ludzie, którzy całym sercem oddani są Legii.
Choć dziś sport przegrał przed zamkniętymi drzwiami obiecuję, że nigdy więcej takiego błędu nie popełnimy. Walczymy dalej. W tym roku o Ligę Europejską. W przyszłym o Ligę Mistrzów."
przeczytaj więcej o: UEFA Liga Mistrzów walkower Celtic Glasgow Bartosz Bereszyński Dariusz Mioduski list