Legiony - szczegóły programu lojalnościowego Legii Warszawa
Wraz ze startem rundy wiosennej klub z Łazienkowskiej uruchomił program lojalnościowy dla kibiców. Fakt, że zbiegło się to umożliwieniem wejścia na stadion bez karty kibica nie jest przypadkowy. Komunikat o zniesieniu kart, który w czwartek obiegł wszystkie największe sportowe media w Polsce, miał za zadanie skusić do przyjścia na stadion Legii osób, które do tej pory reagowały mniej więcej tak: "poszedłbym, ale potrzebne są jakieś karty", "mam kartę, ale nie wiem czy ta z trumną jest jeszcze ważna" itp.
Wprawdzie z formalnego punktu widzenia i tak osoba, która pierwszy raz wybiera się na Ł3, musi przejść taką samą procedurę jak osoba wyrabiająca kartę kibica, ale Legii chodziło przede wszystkim o danie jasnego sygnału osobom niezorientowanym: "Koniec! Nie musisz mieć karty kibica. Przyjdź i w kilka minut kupisz bilet w jednym okienku". Wygląda na to, że się udało bo przed kasami pojawiły się kolejki. W stolicy jest potencjał - frekwencja powinna być zdecydowanie wyższa, choć według nas bilety są po prostu za drogie. Niestety, tańsze raczej nie będą, bo sytuacja finansowa klubu nie jest kolorowa.
Legia zniosła obowiązek kart, ale klubowi zależy na tym by kibice wyrabiali karty kibica (jest już ich ponad 300 tys.). Różnica jest jednak taka, że teraz karta stała się dobrowolna, a nie konieczna. Chodzi o zmianę sposobu myślenia kibiców - nikt nie lubi jak się go do czegoś zmusza, czy nakłada ograniczenia. Teraz każdy sam może (a nie musi) podjąć decyzję: "tak, chcę być aktywnym kibicem Legii", "chcę regularnie dopingować drużynę na stadionie", "chcę mieć taką kartę i korzystać ze zniżek". Dlaczego więc nie wyrobić sobie karty kibica, której koszt zwraca się już po 3 meczach (bilet bez karty jest o 5 zł droższy)? Dlaczego nie mieć pierwszeństwa przy zakupie biletów na atrakcyjne mecze? Obecna ustawa i tak nakłada na klub konieczność gromadzenia danych i wizerunku osób wchodzących na stadion. Dla jasności: albo w ogóle nie chodzisz na stadion, albo musisz podać dane. W aktualnej sytuacji prawnej nie ma innego wyjścia.
Po tym długim wstępie wracamy do Legionów, czyli programu, który ma docenić kibiców posiadających karty (czyli raczej większość czytających ten artykuł) oraz mniej lub bardziej regularnie uczęszczających na Legię. Przede wszystkim podoba nam się podstawowe założenie, że liczy się tylko obecność na stadionie. "Im więcej chodzisz na mecze w Warszawie, tym lepsze dostaniesz nagrody i tym wyższą rangę w programie" - proste? Proste.
A teraz garść szczegółów związanych Legionami. Jeżeli chcecie uczestniczyć w programie to warto zapoznać się z nimi dokładnie. Program będzie działał pod adresem legia.com/legiony (od niedzieli!).
1. Programem objęci są wszyscy kibice posiadający KK i którzy wyrazili zgodę na przetwarzanie danych osobowych do celów marketingowych. Jak wyrazić zgodę na przetwarzanie danych? To tylko kilkanaście sekund. Szczegółowe informacje z grafikami znajdziecie tutaj.
2. Aby zalogować się do swojego profilu wystarczy znać numer KK, adres e-mail – te same dane, które wymagane są do zakupu biletu przez internet. Jeśli nie podawałeś adresu e-mail, należy go uzupełnić w systemie biletowym lub w Punkcie Obsługi Kibica.
3. Każdy, kto był od lipca 2014 roku na meczu ma już naliczone punkty za obecność. Za każdy mecz kibic otrzymuje 10 punktów. Już teraz każdy może sam sprawdzić swoją historię kibicowania, która jest uaktualniana automatycznie z systemu biletowego.
4. W programie jest możliwość samodzielnego dodania meczów archiwalnych - zarówno tych rozgrywanych przy Łazienkowskiej jak i wyjazdowych - to oczywiście poza rywalizacją punktową.
5. Rangi - sedno całego programu. Kibic uczestniczący w programie otrzymuje rangę w zależności od ilości posiadanych punktów oraz od tego czy posiada karnet. Świetną sprawą jest nawiązanie do Legionów Polskich z 1916 roku. Najwyższy stopień to pułkownik, a żeby nim zostać trzeba być karnetowiczem ze 100% frekwencją. Ta ranga zostanie jednak naliczona dopiero po ostatnim meczu w tym sezonie. Poniżej prezentujemy rozpiskę rang i wymagań:
6. Nagrody w programie. Przyznajemy, że bardzo oryginalne i jednocześnie atrakcyjne dla każdego kibica. Spacer po dachu stadionu? Niezapomniane przeżycie. Udział w prezentacji strategii i taktyki zespołu organizowanej przez trenera pierwszego zespołu i członków kadry szkoleniowej? Wiadomo, że wszyscy jesteśmy trenerami! :) Nagród jest zdecydowanie więcej i są one zależne od posiadanej rangi: Zwiedzanie stadionu, obecność w tunelu przed meczem, autograf piłkarza, wyprowadzanie piłkarzy przez dziecko, zdjęcie z piłkarzem, zdjęcie z poziomu murawy, noc na stadionie, obejrzenie rozgrzewki z poziomu boiska...
7. Ważną informacją jest sposób odbierania nagród. Każdy uczestnik może wybrać w sezonie jedną nagrodę, która przypisana jest do jego rangi lub nagrodę rang niższych, niż jego własna. Naliczenie ostatecznej punktacji i rang odbędzie się po zakończeniu sezonu. Odbiór nagród rozpocznie się w czerwcu 2015 roku. Nagrody wszystkim grupom uprawnionych będą „wydawane” po kolei, w zależności od popularności danej nagrody. Po zakończeniu sezonu uczestnicy programu zostaną szczegółowo poinformowani o harmonogramie.
8. Dodatkową informacją jest to, że wszyscy uczestnicy programu będą jedynymi uprawnionymi do komentowania artykułów na legia.com, a ich ranga będzie widoczna przy imieniu, czy pseudonimie wybranym w Legionach.
Więcej pytań i odpowiedzi dotyczących Legionów znajdziecie tutaj.