Frekwencja: Legia najchętniej oglądana w Białymstoku
Koniec roku to czas podsumowań, więc tym razem przyjrzeliśmy się frekwencji kibiców. Skupiliśmy jednak nie na na Łazienkowskiej, ale na stadionach rywali podczas meczów z Legią. Jakie mecze cieszyły się największą popularnością w danych miastach oraz na odbiornikach telewizyjnych? Zapraszamy do lektury!
Wyjazdowa frekwencja
W rundzie jesiennej wyjazdowe mecze Legii Warszawa obejrzało w sumie niespełna 223 tys. osób. Zdecydowanie największą popularnością cieszyły się spotkania rozgrywane przez legionistów w Ekstraklasie. Przyjazd "Wojskowych" prawie zawsze gromadził na trybunach komplet publiczności. Statystycznie najmniejsze zainteresowanie wzbudzili we Wrocławiu oraz Gdańsku, lecz wynika to z faktu, że obiekty Śląska i Lechii są dla tych zespołów zdecydowanie zbyt pojemne. Trzykrotnie Legia grała na ligowych wyjazdach przy pełnych trybunach. Komplet publiczności zasiadł na stadionie w Łęcznej, Białymstoku oraz Zabrzu. Blisko zapełnienia obiektu było również w Chorzowie oraz Bielsku-Białej. Dosyć słabą oglądalnością cieszyła się ostatnia ekstraklasowa kolejka w tym roku. 20 grudnia na trybunach Kolporter Areny zasiadało 9 136 widzów, co stanowi 59% wielkości obiektu.
W tym sezonie Legia rozegrała sześć wyjazdowych meczów w europejskich pucharach. Największe zapełnienie stadionu miało miejsce w 2. rundzie eliminacyjnej, podczas rywalizacji legionistów z FC Botosani. Wówczas na trybunach zasiadało 6 tys. widzów, co stanowiło 71% całego obiektu. W kolejnych rundach eliminacyjnych było już nieco gorzej. Podczas spotkań z FK Kukesi i Zorią Ługańsk obiekty nie zapełniły się nawet w połowie. Podczas fazy grupowej "Wojskowi" grali w Danii, Belgii oraz Włoszech. Mecz z FC Midtjylland przyciągnął na MCH Arenę 6 798 kibiców, więc zapełniona zostało nieco ponad połowa miejsca na trybunach. Znacznie lepiej frekwencja wypadła w Belgii. Spotkanie z Club Brugge "na żywo" obejrzało 19 tys. fanów, więc 65% pojemności całego obiektu, lecz to i tak zdecydowanie najlepszy wynik w tym europejskim zestawieniu. Ponad dwukrotnie większy Stadio San Paolo w Neapolu zapełnił się bowiem zaledwie w 13% podczas rywalizacji miejscowego SSC Napoli z Legią Warszawa. Wtedy na pojedynek pofatygowało się zaledwie niespełna 8 tys. kibiców.
Podczas dwóch meczów w Pucharze Polski frekwencja była zadowalająca. Ćwierćfinałowy mecz z Legią zgromadził na stadionie Chojniczanki Chojnice 4 500 widzów. Specjalnie na ten mecz została dostawiona dodatkowa trybuna, dzięki czemu skromny obiekt mógł pomieścić o 1000 kibiców więcej. Słabiej pod względem zapełnienia trybun wypadł mecz Legii z Górnikiem Łęczna w 1/16 finału. Wówczas na stadionie zgromadziło się 4 312 ludzi, więc o ponad 3 000 mniej niż przy okazji starcia obydwu klubów w ekstraklasie.
Ilość widzów na meczach danej drużyny (kiedy gra jako gość)
Legia była najatrakcyjniejszym gościem ze wszystkich ligowych zespołów. Przyjazd graczy ze stolicy mobilizował do przyjścia na obiekt najwięcej miejscowych kibiców. Wyjazdowe ekstraklasowe spotkania Legii obejrzało w sumie 122 340 kibiców, co oznacza że średnia frekwencja wyniosła 12 234 kibiców. Jest to wynik lepszy od drugiego w klasyfikacji Lecha Poznań oraz trzeciej Wisły Kraków. Poznaniacy co prawda ogółem zgromadzili o 8 tys. większą publiczność, lecz rozegrali także o jeden mecz w lidze więcej. Spośród wszystkich zespołów najgorzej wypadła Jagiellonia Białystok. Mecze, kiedy ta drużyna była gościem, obejrzało w sumie 53 tys. kibiców, a średnio na każdym spotkaniu było ich niespełna 6 tys. Legioniści podczas wyjazdu największą oglądalnością cieszyli się w Białymstoku oraz Krakowie. W 7. kolejce podczas potyczki z Jagiellonią na stadionie zasiadło 22 172 fanów, natomiast przy okazji starcia z Wisłą było ich niespełna 2 tys. mniej. Najgorzej pod względem frekwencji wypadł wyjazd do Bielska-Białej. Tam na trybunach znalazło się 6 368 sympatyków obydwu zespołów, co i tak nie było złym wynikiem. Trzeba pamiętać, że stadion Podbeskidzia może pomieścić zaledwie o 500 kibiców więcej.
Oglądalność w TV
W rundzie jesiennej Legia była chętnie oglądana na ekranach telewizorów. Spotkania z jej udziałem nierzadko gromadziły największą ilość telewidzów. Najchętniej oglądanym ligowym spotkaniem w ostatnim półroczu było starcie z Lechem Poznań (283 tys.), Lechią Gdańsk (243 tys.) oraz Wisłą Kraków (223 tys.). Z zainteresowaniem przyglądano się także starciu Legii z Cracovią (200 tys.).
Najsłabszą oglądalność zanotowały z kolei potyczki z końcówki roku. Małym zainteresowaniem cieszyły się spotkania z Koroną Kielce (95 344), Górnikiem Łęczna (84 685) oraz Podbeskidziem (83 tys.).
Lipcowy mecz z Podbeskidziem oraz sierpniowe starciem z Górnikiem Łęczna zanotowały na Łazienkowskiej najgorsze frekwencje, lecz mecze z tymi drużynami wcale nie były najmniej chętnie oglądane w telewizji. Potyczkę z bielszczanami z wysokości trybun obejrzało zaledwie nieco ponad 13 tys, lecz przed telewizorami zasiadało już 158 tys. widzów. Z Górnikiem na stadion weszło nieco ponad 8 tys, ale w domach i pubach spotkanie śledziło 130 tys. osób. W rundzie jesiennej łącznie Legię w telewizorach oglądano 3 340 042 razy. Średnia oglądalność meczów warszawskiej drużyny wyniosła więc nieco ponad 159 tys.
Porównanie jesiennych frekwencji
Pod względem frekwencji na Łazienkowskiej obecna ligowa jesień wypadła lepiej niż dwie poprzednie. Dwa lata temu na półmetku sezonu na stadionie Legii podczas spotkania ligowego średnio zasiadało 16 471 kibiców. Statystyka ta spadła 12 miesięcy potem, kiedy odnotowano dwutysięczny spadek. W obecnym sezonie jest pod tym względem już znacznie lepiej. Na Łazienkowskiej średnia liczba kibiców na meczu Ekstraklasy wynosi 17 332, co jest zdecydowanie najlepszym wynikiem od dwóch sezonów. W sumie na warszawskim obiekcie zasiadło w obecnych ligowych rozgrywkach już ponad 190 tys. fanów, a w poprzednich latach było to 129 oraz 148 tys.
* - liczba meczów bez udziału publiczności
Statystyki dotyczące meczów u siebie dostępne są tutaj.