Thibault Moulin - fot. Woytek / Legionisci.com
REKLAMA
REKLAMA

Pod lupą LL! - Thibault Moulin

Filip Kaczmarczyk, źródło: Legionisci.com - Wiadomość archiwalna

W spotkaniu z Termaliką francuskiego pomocnika zabrakło z powodu nadmiaru żółtych kartek, a w środku pola zastąpił go Kasper Hamalainen. Fin przeciwko Termalice zagrał świetnie, jednak to Thibault Moulin wybiegł w pierwszej jedenastce na spotkanie z Lechem Poznań. Lupa LL! obserwowała, jak pomocnik Legii zaprezentował się w hicie 34. kolejki Ekstraklasy.

W spotkaniu przeciwko Lechowi Thibault Moulin wraz z Tomaszem Jodłowcem tworzyli parę środkowych pomocników. Już od pierwszego gwizdka sędziego ich współpraca układa się dobrze. Zdecydowanie w tym środowym pojedynku francuski pomocnik miał więcej zadań defensywnych niż ofensywnych. W 13. minucie Moulin dobrze zachował się w polu karnym Legii – mądrze zastawił rywala w sytuacji 1 na 1 i Arkadiusz Malarz mógł spokojnie wyłapać futbolówkę. Z kolei w 25. minucie niepewnie odbił piłkę w kierunku szesnastki Legii, jednak koledzy szybko naprawili jego błąd. Chwilę po tej nieudanej próbie Francuz zanotował ważną interwencję, kiedy to skutecznie przeszkodził Kownackiemu na szesnastym metrze przed bramką Malarza. W końcówce pierwszej części gry 27-latek zaliczył jeszcze bardzo ważny odbiór piłki na połowie Legii. W pierwszej połowie spotkania Moulin dobrze bił stałe fragmenty gry oraz celnie podawał do swoich kolegów - zdecydowanie mógł być zadowolony ze swojego występu w pierwszych 45 minutach.

W drugą część spotkania Thibault Moulin wszedł bardzo udanie. W 50. minucie przytomnie się zachował i naciskany przez rywala wycofał futbolówkę do Malarza, a pięć minut później Maciej Wilusz odbił się od niego jak od ściany w walce powietrznej. W drugiej części gry również posyłał dobre piłki z rzutów różnych oraz rzutów wolnych – 56. minuta – płaskie dośrodkowanie z lewego narożnika, 79. minuta – dobre uderzenie z rzutu wolnego na bramkę Putnockiego. Moulin mocno pracował w destrukcji, a w 77. minucie po dobrym odbiorze piłki spod nóg Kownackiego wyprowadził akcję Legii, kiedy to wypuścił na lewej stronie Odjidję-Ofoe. W ostatnich pięciu minutach podchodził wyżej do rywala i dobrze utrzymywał się przy piłce. Po ostatnim gwizdku sędziego Francuz mógł świętować sukces swojego zespołu, do którego on sam dołożył sporą cegiełkę.

Nieobecność w spotkaniu z Termaliką dobrze wpłynęła na Thibaulta Moulina. Francuski pomocnik odetchnął i na pełnej świeżości przystąpił do potyczki z Lechem. Jego współpraca z Tomaszem Jodłowcem bardzo dobrze funkcjonowała i być może, to właśnie taką parę pomocników będziemy oglądać do końca sezonu.

Thibault Moulin [suma (1. połowa + 2. połowa)]

Czas gry: 90 minut
Kontakty z piłką: 52 (25+27)
Strzały celne: 1 (0+1)
Strzały niecelne: 0 (0+0)
Podania celne: 27 (14+13)
Podania niecelne: 9 (5+4)
Faulował: 1 (1+0)
Faulowany: 0 (0+0)
Odbiory piłki 13 (6+7)
Straty piłki: 7 (4+3)


przeczytaj więcej o:
REKLAMA
REKLAMA
© 1999-2024 Legionisci.com - niezależny serwis informacyjny o Legii Warszawa. Herb Legii, nazwa "Legia" oraz pozostałe znaki firmowe i towarowe użyte zostały wyłącznie w celach informacyjnych.