Radość drużyny po golu Michała Kucharczyka - fot. Hagi / Legionisci.com
REKLAMA

Piłkarze o meczu Cork City - Legia

Redakcja, źródło: Legionisci.com, Legia.com - Wiadomość archiwalna

Damien Delaney: - Nie jestem niezadowolony po dzisiejszym meczu. Mieliśmy kilka szans. Jestem dumny z naszego zespołu. Bardzo dobrze zagrała nasza pomoc, która maksymalnie ograniczyła pole manewru chyba najgroźniejszemu zawodnikowi Legii z numerem 53 (Szymański).
Bramkę straciliśmy po fantastycznym strzale. Cieszymy się, że możemy grać w kwalifikacjach Ligi Mistrzów, ale nie zadowalamy się tym. Dziś graliśmy o zwycięstwo i tak samo będzie za tydzień.

Sebastian Szymański: - To był dla nas ciężki mecz. Fajnie, że udało się zdobyć bramkę i wygrać, nie było nam łatwo. Przed rewanżem jesteśmy w dobrej sytuacji. Wcześniej mamy jednak jeszcze mecz o Superpuchar Polski. Wszystko, co mieliśmy na odprawie, potwierdziło się. Cork grał długą piłką, nie starał się rozgrywać. To było dla nas coś nowego, ponieważ w ekstraklasie każda drużyna próbuje grać podaniami. Świetnie, że skończyliśmy z zerem z tyłu. Rozegranie takiego rzutu wolnego, po którym Michał Kucharczyk strzelił gola, ćwiczyliśmy na treningach. Wiedziałem, że „Kuchy” strzeli, ale nie wiedziałem, że aż tak efektownie. Ta bramka dała nam zwycięstwo. Drużyna na nie zapracowała.

REKLAMA
REKLAMA
© 1999-2024 Legionisci.com - niezależny serwis informacyjny o Legii Warszawa. Herb Legii, nazwa "Legia" oraz pozostałe znaki firmowe i towarowe użyte zostały wyłącznie w celach informacyjnych.