Dean Klafurić - fot. Woytek / Legionisci.com
REKLAMA

Klafurić: Mecz o Superpuchar jest specyficzny

Woytek, źródło: Legionisci.com - Wiadomość archiwalna

- To nie będzie sparing, ale mecz o Superpuchar, ale jest specyficznym spotkaniem - nie takim jak Puchar Polski czy mecze w Ekstraklasie. Jest to inny rodzaj meczu, ale chcemy wygrać to trofeum - mówi przed meczem Dean Klafurić.

- W tej chwili Arka jest taką trochę nieznaną dla nas drużyną. Po sezonie zmienili trenera i wielu zawodników. Ostatnio gdy graliśmy z nimi finał Pucharu Polski, to wtedy wiedzieliśmy jak grają. Po letnich przygotowaniach nie wiemy czego spodziewać się po Arce, dlatego na pewno jutro najpierw będziemy patrzyli na siebie, a nie na rywala.

- Ile zmian dokonam? Zobaczymy. Jeszcze dziś mamy trening i po nim zdecydujemy. Oczywiście kilka zmian będzie, ale nie zmienimy naszego stylu gry, a to jest najważniejsze. Jestem bardzo zadowolony z tego, jak drużyna przyswaja nowe ustawienie, ale nawet po stu latach nie będę w stu procentach zadowolony z postawy drużyny. Każdego dnia musimy być lepsi. Nie będzie takiego momentu, że będę w pełni zadowolony, bo zawsze można coś poprawić.

- Kto nie zagra? Na pewno ja nie zgram (śmiech). Zobaczymy jutro - najpierw będę chciał o tym powiedzieć zawodnikom. Miroslav Radović jest gotowy do gry. W zasadzie wszyscy co ostatnio trenowali - oprócz Jarosława Niezgody - są do mojej dyspozycji.

- Podczas przygotowań w Warce powiedziałem, że mamy trzech świetnych bramkarzy, w tym dwóch z dużym doświadczeniem i jednego młodego, który jest przyszłością tego klubu. Dla mnie to tylko problem bogactwa. W tym momencie Arek jest numerem jeden, ale musimy mieć pozostałych przygotowanych, żeby w każdym momencie mogli zagrać.

- Gdybym miał wybierać mistrzostwo, Puchar Polski, czy Superpuchar Polski to oczywiście wybrałbym mistrzostwo i puchar. Jutro postaramy się wygrać. Nie patrzymy w przeszłość, że nie wygraliśmy tego trofeum 5 razy z rzędu. Patrzymy przed siebie i skupiamy się tylko na meczu.

- Jestem także zadowolony z kadry jaką posiadam. Tak jak mówiłem w poprzednim sezonie: mamy najlepszych zawodników w Polsce, ale okienko transferowe jest otwarte do końca sierpnia i oczywiście muszę respektować politykę transferową klubu.

- Kiedy będziemy w najwyższej formie? Ciężko to jednoznacznie określić, ale z meczu na mecz mamy grać coraz lepiej i rozwijać się. W dłuższej perspektywie czasu musimy być coraz lepsi, choć po drodze mogą zdarzyć się wzloty i upadki. Najważniejsza jest końcówka sezonu, bo wtedy gra się o zdobycie tytułu mistrzowskiego.

Na zakończenie konferencji trener Legii wypowiedział się po polsku: - Minęło już dużo czasu, od kiedy graliśmy na własnym stadionie. Nie mogę się doczekać, kiedy jutro zagramy dla naszych kibiców, bo są oni naszym dwunastym piłkarzem na boisku.

REKLAMA
REKLAMA
© 1999-2024 Legionisci.com - niezależny serwis informacyjny o Legii Warszawa. Herb Legii, nazwa "Legia" oraz pozostałe znaki firmowe i towarowe użyte zostały wyłącznie w celach informacyjnych.