Klafurić: Będziemy chcieli narzucić swój styl gry
- Ostatni mecz z Zagłębiem przegraliśmy 0-1, jednak nie było to złe spotkanie w naszym wykonaniu. Znamy złe strony drużyny z Lubina, będziemy chcieli narzucić im swój styl gry. Zagłębie jest bardzo groźne w kontratakach. W ofensywie mają szybkiego Pawłowskiego i dobrze strzelającego Maresa oraz Tuszyńskiego. Ponadto znam Macieja Dąbrowskiego i wiem, że będzie bardzo zmotywowany na ten mecz - to jest zrozumiałe - mówi przed starciem z "Miedziowymi" Dean Klafurić.
- Występ Mateusza Wieteski stoi pod znakiem zapytania. Ma problem z mięśniem dwugłowym i ciężko jest powiedzieć, czy jutro zagra. Z kolei Konrad Michalak walczy o pozycję w pierwszym składzie, jak każdy. Jego gra na wahadle prawiła się, jest młodym zawodnikiem. Musi, jednak pokazywać więcej piłkarskiej złości na murawie. On o tym wie, ponieważ jest bardzo inteligentnym zawodnikiem. Podczas konferencji po meczu z Cork powiedziałem, że Miroslav Radović jest świetnym przykładem dla młodych piłkarzy. „Rado” walczy na treningach i stara się, aby być lepszym piłkarzem - dodał chorwacki szkoleniowiec.
- Cafu to pomocnik, na pewno będzie grał w środku pola, a nie na wahadle. Na ten moment nie wiemy kiedy do gry wróci Jarek Niezgoda. Ciągle pracuje nad tym, aby ta przerwa była jak najkrótsza. Okienko transferowe jest otwarte do końca lata, możemy więc spodziewać się transferów. Dużo zależy od tego gdzie zajdziemy w eliminacjach do Ligi Mistrzów - zakończył Klafurić.
przeczytaj więcej o: Legia Warszawa Dean Klafurić trener konferencja prasowa ekstraklasa Zagłębie Lubin