Młodzież: mecze środowe
Zespół trampkarzy z rocznika 2005 spisał się dobrze w meczu z STF Champion wygrywając 9-1 w zaległym meczu i objął samodzielne prowadzenie w tabeli I ligi mazowieckiej C2 gr. 2. Dużo emocji było w meczu na szczycie w kategorii U12, gdzie Legia II (2007/8) toczyła zacięty bój na boisku AP Progres Warszawa. Gospodarze bardzo dobrze rozpoczęli obie połowy, ale z kolei końcowe minuty meczu należały zdecydowanie do legionistów, którzy skutecznie odrabiali straty, choć mimo wszystko ambicje mieli pewnie jeszcze większe. W meczu w lidze U11, Legia U10 poradziła sobie całkiem dobrze w meczu z FC Puma.
Legia U14 9-1 (2-0) STF Champion Warszawa 05
Gole:
1-0 17 min. Filip Składowski (as. Bartosz Mikołajczyk)
2-0 35 min. Filip Borowski (as. Karol Haber)
3-0 36 min. Filip Składowski (as. Filip borowski
4-0 41 min. Filip Borowski (as. Oskar Lachowicz)
5-0 51 min. Lucio Ceci (b.a., po akcji Macieja Bochniaka)
5-1 53 min. Patryk Zubek (gł., as. Franciszek Szymański po rzucie rożnym)
6-1 57 min. Milan Bazler (as. Benedykt Piotrowski)
7-1 61 min. Filip Borowski (as. Grzegorz Burakowski)
8-1 63 min. Maciej Bochniak (as. Milan Bazler)
9-1 70 min. Szymon Gaj (głową, as. Filip Zwoliński z rzutu wolnego)
W 28. minucie Aleks Sawicki obronił rzut karny wykonywany przez drużynę Legii.
Strzały (celne): Legia 28 (19) - Champion 4 (3)
Legia: Jakub Murawski - Karol Haber, Szymon Gaj, Igor Szostek, Lucio Ceci - Oskar Lachowicz, Bartosz Mikołajczyk, Grzegorz Burakowski, Milan Bazler, Viktor Kaiuk, Filip Składowski, Benedykt Piotrowski, Maciej Bochniak, Filip Zwoliński, Filip Borowski
Trener: Dariusz Rolak, tr. bramkarzy Bartosz Groszak
Champion: Aleks Sawicki - Jan Kossak, Patryk Zubek, Kajetan Gryn - Franciszek Saganowski [06], Franciszek Szymański, Jakub Jaszczuk, Dawid Kalbarczyk, Kacper Bojańczyk, Wojciech Sokół, Julian Kucicki, Adrian Wielgolaski, Jan Żelich
Trener: Marcin Mięciel
W ostatnim - zaległym - meczu I rundy rozgrywek I ligi mazowieckiej (2. poziom rozgr.) Legia zmierzyła się z STF Champion. Legioniści mieli już wielokrotnie okazję mierzyć się z zespołem z południowych krańców Warszawy i najczęściej byly to bardzo ciekawe pojedynki, tym bardziej że w zespole prowadzonym przez Marcina Mięciela jest także 4 byłych graczy Legii (Gryn, Żelich, Ślazewicz i Saganowski). Tym razem podopieczni Dariusza Rolaka zaczęli bardzo uważnie w grze defensywnej i przechwytywali gros piłek w środku pola, a czasami jeszcze na połowie drużyny przeciwnej (pierwszy strzał Champion oddał dopiero w 53. minucie). Blisko gola było już po akcjach Mikołajczyka, Lachowicza a zwłaszcza Kajuka, jednak pierwszy gol padł po strzale Filipa Składowskiego w 17. minucie. Zawodnik Legii miał również okazję do podwyższenia, a dwóch dobrych sytuacji nie zdołał wykorzystać Lachowicz, jednak jeszcze ciekawiej było w 28. minucie, gdy po rajdzie Filipa Borowskiego zakończonym starciem w polu karnym arbiter podyktował "jedenastkę"; Bartek Mikołajczyk uderzył mocno, ale udaną interwencją popisał się golkiper STF Aleks Sawicki, kóry miał zresztą bardzo dużo roboty przez cały mecz. Legionista zrehabilitował się tuż przed przerwą, kiedy otworzył akcję Legii prostopadłym podaniem do Karola Habera, ten zaś precyzyjnie podał spod linii końcowej, a na 2-0 podwyższył Borowski.
Jeżeli ursynowianie mieli plan na zmianę obrazu gry, to już po 35 sekundach musieli go zweryfikować, bo po przechwycie Borowskiego na 3-0 podwyższył Składowski, zaraz potem zaś po prostopadłym dograniu Lachowicza gola zdobył Borowski, który niedługo potem skompletował hat tricka. Morale gości nieco podupadło i tylko w niewielkim stopniu poprawiło je zdobycie gola, gdy po rozegraniu rzutu rożnego piłkę głową skierował do bramki Legii niepilnowany Patryk Zubek. Legia uprzedzała w pojedynkach grających zespołowo, ale jednak niezbyt szybko operujacych piłką piłkarzy Championa. Gole Lucio Ceciego, Macieja Bochniaka (efektowna piętka po dośrodkowaniu Bazlera) czy Bazlera (który wygrał pojedynek z Sawickim po dograniu Benka Piotrowskiego) i kolejne sytuacje bramkowe były tylko efektem konsekwencji w grze Młodych Wilków. W końcówce goście, nie mając nic do stracenia, wyszli wysokim pressingiem i zdołali oddać kilka strzałów na bramkę Murawskiego, jednak ostatnie słowo należało do Legii - po wrzutce Filipa Zwolińskiego z rzutu wolnego, celnie główkował Szymon Gaj ustalając wynik spotkania.
Po 9 kolejkach z 14, Legia prowadzi z 3 pkt. przewagi nad Orlikiem-14 Radom i 5 pkt. nad AP LKS Chlebnia. Champion zajmuje 5. miejsce z 15 "oczkami". Do Ekstraligi U-14 zimą awansuje tylko zwycięzca grupy II. W grupie I prowadzi Drukarz z 4 punktami przewagi nad Escolą Varsovia (oba zespoły grają ze sobą w czwartek w meczu zaległym) i 5 nad Białymi Orłami.
AP Progres Warszawa 07 - Legia II Warszawa U12
Strzały (celne): Progres 17 (9) - Legia 17 (10)
Progres: Jan Multan - Krzysztof Tkacz, Marcel Grudziecki, Kajetan Majewski [08], Wiktor Masternak - Przemysław Radoliński, Adrian Kromka, Domicjan Gorzak - Borys Teler [09], Kacper Żółkiewicz, Stanisław Potyra, Ryszard Dobrowolski, Miłosz Wieczorek
Trener: Mateusz Żydkiewicz
Legia: Jakub Misiewicz - Piotr Komorowski [08], Leon Ziętek, Filip Nieckarz [08], Mateusz Różański, Raul Bazler'[08], Kuba Nawrocki, Daniel Foks (Kpt)[08], Michał Korba'', Szymon Rusin [08], Adam Niewiadomski [08]
Trener: Rafał Klimkowski, Mateusz Legierski
W kategorii U12 Legia oprócz drużyny I-ligowej, zgłosiła się też do IV ligi, gdzie w meczach ze starszymi przeciwnikami ogrywają się piłkarze z roczników 2008 i 2009 (jak w ostatnią niedzielę). Pierwszy pojedynek z Progresem okazał się na tyle ciekawym wyzwaniem (co jest rzadkością na tym poziomie rozgrywkowym mimo róznicy wieku), że w meczu rewanżowym zespół U11 trenerów Legierskiego i Klimkowskiego zasiliło także kilku graczy z rocznika 2007. Progres zaczął mecz z korzystnej strony, zdobywając bramkę z rzutu karnego. Wymiana ciosów toczona w szybkim tempie przebiegała po myśli nieźle grających gospodarzy, którzy dość skutecznie blokowali akcje Legii i aktywnie przedzierali się skrzydłami. Trudy spotkania i masa pojedynków 1 na 1 mocno wyczerpały zespół z Powsina - ostatnie 10 minut należało do Legii, która mocnym zrywem w końcówce, po akcjach z udziałem Michała Korby, Kuby Nawrockiego czy Raula Bazlera zdołała uniknąć porażki; naszym graczom nie udało się jednak nadrobić wszystkich strat z pierwszego meczu i objąć prowadzenia w tabeli. Trudno przewidywać, biorąc pod uwagę przebieg dotychczasowych spotkań, by którakolwiek inna drużyna w grupie była w stnaie urwać punkty prowadzącym. Oby więcej takich pojedynków była jednak okazja staczać w lidze.
Legia U10 - FC Puma Warszawa 08/9
Strzały (celne): Legia 65 (43) - Puma 13 (9)
Legia: Franek Golański [10] - Jan Rodak, Aleksander Marciniak, Vincent Ziętek, Aleksander Badowski [10], Piotr Bartnicki, Igor Brzozowski [10], Kacper Ziółkowski, Wiktor Milewski
Trener: Rafał Wajman, Przemysław Chojnowski
Legioniści pokazali się z dobrej strony w meczu z FC Puma. Choć goście z początku starali się odgryzać, próbowali pressingu i grali dość efektywnie w obronie, z czasem tracili siły, a Legia grała coraz skuteczniej. Po ostatnim zrywie Pumy na początku III kwarty, który dał gościom gola, mecz należał potem tylko do podopiecznych trenera Wajmana. Ostatnia kwarta była czasem pojedynków 1 na 1 i pokazu gry (może aż nazbyt ;-) ) indywidualnej. Akcje naszych graczy, którzy właściwie nie cofali się już na swoją połowę, mogły się jednak podobać, nawet jeżeli nie zawsze były dobrze wykończone.