Trening

W okrojonym składzie

Poranne wtorkowe zajęcia legionistów trwały ponad 1,5 godziny, a o godzinie 18 zespół będzie trenował drugi raz. Mistrzowie Polski stawili się na bocznym boisku przy Łazienkowskiej 3 w 21-osobowym składzie już kilka minut przed 10. Trening rozpoczął się od biegów - dwie grupy zaliczały okrążenia wokół boiska, a po kwadransie przyszła pora na sprinty w interwałach.

Fotoreportaż z treningu - 33 zdjęcia Woytka

Na czołach legionistów szybko pojawił się pot, a na twarzach było widać zmęczenie tym nieprzyjemnym elementem treningu. Bieganie ominęło Jarosława Niezgodę, który ćwiczył indywidualnie pod okiem Radosława Gwiazdy. Obciążenia z każdym dniem zwiększa Łukasz Turzyniecki -dziś biegał razem z główną grupą. Po kolejnej serii kółek wokół boiska nastąpiła zmiana - "Turzyk" rozpoczął indywidualne ćwiczenia, a do pozostałych dołączył Niezgoda. W trakcie jednego ze sprintów urazu doznał Domagoj Antolić i z fizjoterapeutą udał się do budynku klubowego. Krócej trenował także Michał Pazdan - po bieganiu zszedł z boiska. Trudy biegania dały się we znaki Andre Martinsowi, który pod koniec został w tyle za swoją grupą i wolniej dokończył ten element zajęć.



Na boisku zabrakło legionistów przebywających na zgrupowaniach reprezentacji (Szymański, Kante, Stolarski, Wieteska, Nagy, Philipps) oraz Artura Jędrzejczyka, Miroslava Radovicia, Eduardo i Williama Remy'ego. Ten ostatni w ubiegłym tygodniu pojawiał się na murawie, ale wygląda na to, że nie wszystko z jego zdrowiem jest już w porządku.

Po 35 minutach przyszła pora na zajęcia z piłkami. Zaczęło się od intensywnych gierek na małym polu gry na jeden lub dwa kontakty. Następnie zostały ustawione cztery małe bramki i do nich musieli trafiać podopieczni Ricardo Sa Pinto. Ostatnim akcentem treningu był mecz na 32-metrowym boisku na duże bramki "Zieloni" kontra "Pomarańczowi". W ekipie "Zielonych" dobrze spisywał się Michał Kucharczyk, który kilkoma trafieniami zapewnił wygraną swojej ekipie.

Zieloni: Malarz - Kucharczyk, Astiz, Hołownia, Leleno, Vesović, Andre Martins, Carlitos

Pomarańczowi: Majecki - Pasquato, Praszelik, Cafu, Zjawiński, Hlousek, Kulenović, Hamalainen

Już po zakończeniu zajęć "Kuchy" dopracowywał wykonywanie rzutów karnych. Bramkarzom Legii tylko raz na kilkanaście prób udało się zatrzymać legionistę, a konkretnie uczynił to Vjačeslavs Kudrjavcevs.

Treningowi Legii z boku przyglądali się prezes Dariusz Mioduski i legenda Lucjan Brychczy. W środę zespół będzie trenował raz - zajęcia będą otwarte dla mediów przez pierwszy kwadrans. Z kolei treningi czwartkowe, piątkowe i sobotnie całkowicie zostały zamknięte dla osób postronnych.

Fotoreportaż z treningu - 33 zdjęcia Woytka




fot. Woytek / Legionisci.com