fot. Mishka / Legionisci.com
REKLAMA

Komentarze po wygranej

Pomeczowe wypowiedzi piłkarzy

Maciej Frydrych i Wiśnia, źródło: Legionisci.com - Wiadomość archiwalna

Marko Vesović: Zawsze trudno gra nam się z Zagłębiem. Naszym celem było tylko i wyłącznie zwycięstwo. Mieliśmy kilka okazji do podwyższenia prowadzenia, ale niestety to nam się nie udało. To był dobry wynik. Musimy przygotować się do kolejnego spotkania. Trzy punkty są dla nas zdecydowanie najważniejsze.

Dominik Nagy: Mieliśmy wiele okazji do podwyższenia wyniku, ale niestety nie udało się nam zdobyć drugiego gola. Bardzo żałujemy tego, ponieważ gdybyśmy trafili po raz drugi, to szybciej udałoby nam się zamknąć to spotkanie.

Sandro Kulenović: O tym, że zagram w pierwszym składzie dowiedziałem się 1,5 godziny przed meczem. Czułem trochę presji, ponieważ zagrałem po raz pierwszy wyjściowej jedenastce Legii. Jak oceniam sam mecz? Najważniejsze, że drużyna wróciła na właściwe tory. To ona jest najbardziej istotna, a nie ja. Ostatnio w Szczecinie zagraliśmy poprawnie, ale przegraliśmy, więc cieszę się ze zwycięstwa. Pokazaliśmy dzisiaj o wiele więcej niż przeciwnik i zasłużenie wygraliśmy. Teraz myślimy już tylko o spotkaniu z Koroną.

Filip Starzyński (Zagłębie Lubin): Seria meczów bez zwycięstwa siedzi nam w głowie nie jest dla nas komfortowa. Dzisiaj nie zagraliśmy jednak źle i zasłużyliśmy przynajmniej na remis. Za tydzień powinniśmy się przełamać. Trener chce żebyśmy grali w piłkę i wychodzi nam to coraz lepiej. Jeżeli będziemy popełniać mniej głupich błędów, to zaczniemy wygrywać. Na treningu wyglądamy naprawdę dobrze. Nikt nie jest zadowolony z porażki, ale z optymizmem musimy patrzeć w przyszłość. Żadnym dużym nie gra się w ekstraklasie łatwo, lecz z każdym można wygrać, bo jest to bardzo wyrównania liga.

Filip Jagiełło (Zagłębie Lubin): Nasza gra wyglądała lepiej niż w poprzednich meczach, ale niestety znowu przegraliśmy. Na treningach jest coraz lepiej, więc myślę że niebawem będziemy zwyciężać. Ciężko było coś zrobić, kiedy Legia cofnęła się na swoją połowę. Próbowaliśmy wrzutek, ale to nie było coś, czym mogliśmy zaskoczyć naszych rywali.

Dominik Hładun (Zagłębie Lubin): Nie wiem czego zabrakło, kiedy straciliśmy gola. Legia miała wtedy dużo szczęścia. Mieliśmy pecha, że akurat w tym miejscu stał zawodnik, który dobił piłkę. Kilkukrotnie dopisało nam szczęście, chociaż mogliśmy zremisować. To byłby sprawiedliwy wynik. Za tydzień zagramy w Sosnowcu z Zagłębiem Sosnowiec. Zarówno my, jak i nasi rywale będą tego dnia potrzebowali punktów.

REKLAMA
REKLAMA
© 1999-2024 Legionisci.com - niezależny serwis informacyjny o Legii Warszawa. Herb Legii, nazwa "Legia" oraz pozostałe znaki firmowe i towarowe użyte zostały wyłącznie w celach informacyjnych.