Konferencja
Sa Pinto: Jak się za bardzo rozluźnimy, to możemy zostać zaskoczeni
- Jeżeli widzieliście mecz Zagłębia z Lechem, to potwierdzicie, że wynik 2-0 w pierwszej połowie dla Zagłębia nie byłby żadnym zaskoczeniem. Nie strzelili goli, choć mieli dwie bardzo dobre okazje. Byli dużo lepsi od Lecha, grali piłką i pressowali, ale ostatecznie dostali aż 6 goli. To nie był fair wynik, ale taka właśnie jest piłka - mówi przed ostatnim meczem w tym roku Ricardo Sa Pinto.
- Tamten mecz to dobry przykład, czym jest piłka nożna. To detale decydują czy wynik będzie w jedną czy w drugą stronę. Naszym celem w meczu z Zagłębiem są 3 punkty, ale musimy bardzo mocno pracować i nie dać szans przeciwnikowi, by myślał, że może z nami wygrać. Jeżeli im pozwolimy, to może zakończyć się źle.
- Zagłębie będzie próbowało różnych rozwiązań by zmienić swoją sytuację, ponieważ potrzebuje punktów. Będziemy mieli trudniej niż Lech kilka dni temu. Poza tym znacie tę ligę - każdy może wygrać z każdym. Musimy być w stu procentach skupieni, bo jak się za bardzo rozluźnimy, to możemy zostać zaskoczeni, a nie chcemy być zaskoczeni.
- Czy Zagłębie rzuci się na Legię jak na Lecha? Wierzę, że nasi rywale mogą dobrze zagrać, więc musimy być ostrożni, skoncentrowani i zabrać im przestrzeń do gry. Mają dobrą ofensywę. Jeżeli nie będziemy wystarczająco agresywni, to będziemy mieli problemy. Mam nadzieję, że będziemy kontrolowali grę.
Antolić już po operacji
- W czwartek nie będzie mogło zagrać trzech zawodników. W dniu meczu podejmiemy decyzję, kto zastąpi Artura Jędrzejczyka i Marko Vesovicia. Operacja Domagoja Antolicia udała się. Aktualnie rozpoczyna rehabilitację.
Wypożyczeni nie powinni grać
- Uważam, że zawodnicy którzy są wypożyczeni, nie powinni grać przeciwko swojej drużynie. Gracz jest wypożyczony po to, by się ogrywać i wrócić do swojej drużyny. Zasady to jednak zasady i musimy się ich trzymać. Wolałbym, żeby Vamara Sanogo nie zagrał. To dobry zawodnik. Wie jak przytrzymać piłkę i uderzyć. Strzelił osiem goli i gra bardzo dobrze. Analizujemy, obserwujemy go i zresztą nie tylko jego. Mam nadzieję, że nie strzeli nam gola, a będzie strzelał w innych meczach.
Cele na zimę
- Obecnie nie straciliśmy gola od wielu meczów, a sami strzelamy. Mamy podobne statystyki do pierwszej w tej chwili w tabeli Lechii Gdańsk. W okresie przygotowawczym będziemy kontynuowali pracę nad wszystkimi elementami gry. Chcemy kontynuować dobrą grę obronną, poprawić grę w okolicach pola karnego rywali.
Wesołych Świąt!
- Życzę wszystkim moim przyjaciołom z mediów Wesołych Świąt i Szczęśliwego Nowego Roku. Samych sukcesów i zdrowia. Wszystkiego najlepszego także dla naszych kibiców i całej legijnej rodziny.
