Dariusz Mioduski - fot. Woytek / Legionisci.com
REKLAMA

Mioduski: Koncentrujemy się na zwiększeniu przychodów

Woytek, źródło: PAP - Wiadomość archiwalna

- Teraz nie przewiduję tak dużej intensywności jak rok temu, bo nie potrzebujemy wielu zmian. Poza tym mamy ograniczenia budżetowe i nie jesteśmy w stanie poszaleć na rynku transferowym. Przygotowujemy się do tego z głową - mówi w rozmowie z Polską Agencją Prasową prezes Legii Dariusz Mioduski.

Latem wielu starszym zawodnikom kończą się umowy. - Niektórych moglibyśmy sprzedać zimą, bo mają wartość rynkową. Zimą usiądziemy i porozmawiamy z nimi. Podchodzimy do tego po partnersku, bo z tymi zawodnikami zdobywaliśmy tytuły i są dla nas ważni - mówi prezes.

- Teraz głównie koncentrujemy się na zwiększeniu przychodów. Nie chcę zmniejszać kosztów, bo tylko - jak to powinno być w idealnym świecie - więcej inwestować w klub i piłkarzy. Jeżeli jednak nie ma szans osiągnąć przychodów na takim poziomie lub są one obarczone ryzykiem jak w tym roku, to nie możemy sobie pozwolić na duże wydatki - wyjaśnia Dariusz Mioduski.

Ponadto prezes mistrzów Polski zapowiada, że będzie chciał coraz ściślej współpracować z miastem - w grę cały czas wchodzi utworzenie nazwy stadionu np. "Arena Warszawa". Mioduski liczy także na to, że większa pula pieniędzy do podziału z praw telewizyjnych zostanie odpowiednio rozdzielona:
- Oczekuję, że Legia jako największa piłkarska marka w Polsce będzie miała z tego tytuły największy pożytek. Natomiast to od nas zależy, jak to wykorzystamy - mówi prezes.

REKLAMA
REKLAMA
© 1999-2024 Legionisci.com - niezależny serwis informacyjny o Legii Warszawa. Herb Legii, nazwa "Legia" oraz pozostałe znaki firmowe i towarowe użyte zostały wyłącznie w celach informacyjnych.