Legia w Portugalii
Troia: Pracowita sobota
W sobotę do zajęć z całym zespołem wrócił Domagoj Antolić. Pierwsze dni zgrupowania na pełnych obrotach wykonywał tylko elementy bez piłki. Z kolei w zajęciach nie wziął udziału Marko Vesović. Czarnogórzec obserwował kolegów, jeżdżąc na rowerku stacjonarnym.
Fotoreportaż z treningu - 30 zdjęć Piotra Kuczy
Poranny trening rozpoczął się od krótkiej przebieżki, a dalsza część rozgrzewki odbywała się na różnych stacjach. Zawodnicy musieli m.in. skakać na jednej nodze, rozciągać mięśnie nóg na matach, łapać równowagę, naciągać gumy zaczepione do ogrodzenia oraz dźwigać ciężary. Potem w ruch poszły piłki.
fot. Piotr Kucza / FotoPyK
- To były intensywne i fajne zajęcia. Na początku były tradycyjne ćwiczenia, a potem gra w dziadka na utrzymanie w dwóch grupach oraz gierki z szybką wymianą podań i zmianą kierunku ataku. Graliśmy także na małe bramki i na duże. Na koniec odbył się turniej na pięć boisk. Jesteśmy tutaj po to, by trenować. Każdy zawodnik chce wygrywać nawet podczas gierek treningowych, taka jest nasza mentalność. Wydaje mi się, że to jest klucz do sukcesu - powiedział po zajęciach Inaki Astiz.
A treningowe gierki (dwóch na dwóch oraz trzech na trzech) po raz kolejny wygrała ekipa "Kuchego".
fot. Piotr Kucza / FotoPyK
Fotoreportaż z treningu - 30 zdjęć Piotra Kuczy